PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=669033}

W ciemno

Out in the Dark
7,2 2 588
ocen
7,2 10 1 2588
W ciemno
powrót do forum filmu W ciemno

zakończenie

ocenił(a) film na 10

oglądnęłam film dwa razy, żeby nacieszyć oko pięknym Michaelem Aloni :)
Za pierwszym razem otwarte zakończenie wydało mi się bardzo pesymistyczne, a za drugim już nie.
Przede wszystkim utkwiła mi w głowie sentencja wygrawerowana na zegarku, który Roy podarował Nimrowi "Miłość znajdzie drogę". I to przesłanie towarzyszyło mi pod koniec filmu w jego interpretacji.
Poza tym uważam, że Roy w areszcie w pewnym sensie przekonał oficera SB, że dalsze poszukiwanie Nimra jest stratą czasu i pieniędzy: „On już tu nie wróci” „Masz już jego brata”, „Obaj wiemy, że nie zagraża bezpieczeństwu, nie chodzi po ulicach Tel –Awiwu planując zamach terrorystyczny”, „już nie jest twoim problemem tylko niezamkniętą sprawą”.
Myślę, że policjant zrozumiał, że wysyłanie pościgu za Nimrem mija się z celem i w jakimś sensie przegrał tą sprawę, bo całą agresję przeniósł na Roya i powiedział, ze go wykończy.
Roy pozostał w areszcie. Nie wiadomo jak długo tam pozostanie, czy zostaną mu przedstawione i jakie zarzuty. Jednak Roy nie jest zwykłym szaraczkiem, którego można łatwo zastraszyć, jest adwokatem, wpływowym człowiekiem jest jego ojciec, ma również powiązania z mafią przez Romana. Myślę, że te okoliczności - mimo pogróżek policjanta – dają perspektywę pozytywnego zakończenia jego sprawy.
Roy zdecydował, że opuści dotychczasowe życie, praca nie była jego pasją (na początku filmu mówił, że w tym zawodzie przekreśla siebie), sądzę więc, ze prędzej czy później nasi bohaterowie spotkają się we Francji, natomiast nie wiem czy nastąpi to po umówionych sześciu dniach :)
Niemniej jednak po powtórnym obejrzeniu filmu, wierzę w pozytywne zakończenie, bo „miłość znajdzie drogę”..

ocenił(a) film na 10
kama135

o tak, zgadzam się całkowicie :) Wydaje mi się, że to najbardziej optymistyczne zakończenie na jakie mógł sobie pozwolić reżyser. Gdyby zakończył oczywistym happy endem, myślę że mogłoby się to kłócić z odbiorem całego filmu, z emocjami, jakie w nas powstają w czasie oglądania każdej kolejnej minuty. Ja osobiście, gdy oglądałam go po raz pierwszy, zakochałam się w nim niemal od 1 minuty.. A z każda kolejną tak bardzo się bałam, że skończy się tragicznie.. Ja też uważam, że spotkali się we Francji.. Może i policjant grozi mu, że go zniszczy, myślę jednak, że ma tu na myśli karierę Roya i jego życie w Tel awiwie.. Myślę, że nie wie, iż Roy już z tego wszystkiego zrezygnował, by wyjechać za ukochanym.. A jeśli chodzi o całość, kurcze, chemia między bohaterami mnie osobiście powaliła.. Aktorstwo Roya - mistrzostwo.. Oglądałam już kilka razy, a wrócę pewnie jeszcze wieeele razy :)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones