A wyobraź sobie, że nie potrzebuje słownika. Co prawda już dawno kończyłem dwa fakultety, ale jeszcze z ortografią nie tak źle. Natomiast uważam, że co niektórzy za dużo chemii wchłaniają i wali im na mózg. Tacy jak ty, którzy nie potrafią odróżnić żartu. Zamiast kogoś krytykować idź na odwyk.
Naprawdę, aż dwa fakultety kończyłeś? A skończyłeś je, czy tylko próbowałeś? Bo, skoro nie potrzebujesz słownika i nie jest tak źle u Ciebie z naszym ojczystym językiem, chyba rozumiesz, że kończyć, a skończyć to dwie całkowicie odmienne sytuacje?
A ten Twój żart, to taki trochę suchy, na poziomie podstawówki, gdzie to właśnie dzieci uczą się pisania, podstaw ortografii itp.
Kiedy ja kończyłem podstawówkę to ty leżałeś w kondomie pod szafą. Kiedyś podstawówki miały wysoki poziom a nie takie g..jak kończyłeś. Jak będziesz miał 50 na karku jak ja to może nabierzesz doświadczenia i trochę innego podejścia do życia. Póki co jesteś głupi jak but, bo nie rozumiesz, że przy klawiaturze gdzie klawisze wystają na 2mm ponad poziom to często się zdarza, że przy szybkim pisaniu powstają literówki bądź jakiś znak się nie dopisze. Tym bardziej, że od 20 lat pracuje jako informatyk i szybko piszę a drugi fakultet to kierunek nauczycielski. Zanim zaczniesz idiotyzmy wypisywać to zważ na to, że po drugiej stronie może siedzieć osoba dorosła, wykształcona i znaczniej inteligentniejsza niż ty. Bye
Z treści Twojego wpisu można łatwo określić, że piszesz bzdury i wymyślasz. Tym bardziej zrobi to osoba, która zawodowo pracuje jako programista (i napisała setki tysięcy linijek kodu). Jakimś cudem, ja, zawodowy programista, potrafię pisać poprawnie po polsku, a nie kończyłem żadnego kierunku polonistycznego. W dodatku z tego co się orientuję, to programiści, czy informatycy "szybko piszący", a tym bardziej nauczyciele, znają swój język bardzo dobrze i nie robią byle jakich błędów. Jeżeli już, to są to jakieś trudne przypadki, gdzie ktoś może nie znać zasad tego wyjątku.
Przy okazji, domyślam się, że po drugiej stronie siedzi osoba znacznie głupsza ode mnie, bo nikt o zdrowych zmysłach i inteligentniejszy od swojego rozmówcy, nie będzie argumentował swoich wypowiedzi w tak dziecinny i idiotyczny sposób jak Ty. Ale jak to mówią "Kozak w necie, frajer w świecie", co by nie używać wulgaryzmów.
Proponuję przemyśleć swoje wypowiedzi, bo żadna z tych powyższych nie wskazuje na to, by ich autorem była osoba dorosła...