jak się patrzy.. Ale odradzam ten film dzieciom z ADHD, które dla skupienia uwagi potrzebują tzw. akcji, czyli żeby co najmniej raz na pięć minut był trup, albo odcięta ręka, albo jakieś inne głupstewko w tym stylu. Ten film "dzieje się" na poziomie nastroju, zagęszczania się tajemnicy itp. Nie ma też właściwie żadnego "rozwiązania zagadki".
Tak więc nadpobudliwe dzieci na pewno będą się wiercić na krzesełkach i nudzić.