Wiem, że to banalne i pewnie wielu z Was zwróciło na to uwagę....lecz....jak robot zaprogramowany w celu ochrony terenu/ mienia/ osoby pozwala na " "kradzież " samochodu przez "obcą" osobę?
samochód był poza strefą ochrony, dlatego za każdym razem jak wysiadała i szła w stronę schronienia robot pytał o hasło.