Poleciał sam, błedy maszyny, brak backupów reaktora itp ale co jeśli... on umarł na pustyni próbując stworzyć maszynę i to tylko halucynacje tego co myślał, że osiągnie.
Ooo na to nie wpadłem.. bardzo ciekawa i chyba jedyna sensowna teoria. No i wreszcie film nabrał sensu.. dzięki!