PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=545397}

W odwecie za śmierć

Born to Raise Hell
5,5 2 804
oceny
5,5 10 1 2804
W odwecie za śmierć
powrót do forum filmu W odwecie za śmierć

Kiepski film z seagalem, wsumie jak większość jego nowszych produkcji. Jedyny plus tego filmu, to
dość efektowne walki,a poza tym to slabiutko.

ocenił(a) film na 5
sss_111

-gra aktorska Seagala to jedna mina przez cały film, ale to już jego "urok" i nie mam o to większych pretensji :)
-rozumiem, że nieustanne pokazywanie gołych cycków miało czemuś służyć... Chyba temu, żeby podnieść kategorię wiekową
-obcinanie uszu mogli sobie jednak darować, zbyt brutalne, kompletnie zbędne, dziewczyny chyba to nie bolało jakoś bardzo nawet i poza tym to nie średniowiecze...
-Seagal jest jak Batman, nic w niego nie trafia, jest super potężny, za to on ma umiejętność: "one shot, one kill"
-po wprowadzeniu jakże potrzebnego wątku ojcostwa wiadomo było, iż ten przyszły tatuś zginie. Mogli przynajmniej już go nie zabijać, byłoby lepiej
-wprowadzenie dziewczyny Seagala miało na celu posunięcie fabuły do przodu, pokazanie tej jakże wielkiej chemii pomiędzy nimi oraz było też okazją do tego, żeby kolejna dziewczyna zrzuciła ciuszki...
-spowolnienia akcji pokazywały iż Seagal uczył się od Neo i Max Payne'a i oprócz umiejętności "one shot, one kill" ma też "bullet time"

Ogólnie film ma kilka plusów, ale więcej niż 5 z czystym sumieniem dać nie można.

ocenił(a) film na 7
sss_111

A mam takie ciekawe pytanie ? Te pierwsze filmy Chucka typu ,,Oko za Oko ,, ,,Mściciel z Hongkongu ,, czy ,,Utajona Furią ,, to one wprawdzię leciały w kinach ale miały niski budzet ,Czy one są takimi sami budzetówkami co nowe filmy Stevena typu w ,,Odwecie za śmierć ,, ,,Rusłan ,, itp Co sądzisz o tym kolego ?

ocenił(a) film na 3
bradock

Myślę, że wtedy jeszcze nie inwestowano w Chucka wielkich pieniędzy, dopiero póżniej kiedy twórcy zobaczyli, że jest z niego świetny fighter, to zaczęli wykładać większe pieniądze w jego filmy. Ale to tylko moje spekulacje. Każdy musiał się jakoś wybić.
A co do Seagala, to bardzo lubię jego filmy ale tylko te do roku 2000, później to już same średniaki gówniaki, nie wiem, może Steven się po prostu wypalił, albo też nikt nie potrafi już robić tak znakomitego kina akcji jakie było w latach 80 i 90.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones