Długi, nudny po prostu słaby do tego Ben Affleck którego jakoś nie do końca trawię zresztą aktorem wielkim nigdy nie był, tak szczerze to kompletnie nie rozumiem czemu ten film ma aż tak wysoką ocenę, jak dla mnie kompletnie nie wciagający i nudny zresztą kolejny film Kevin Smith który jest kompletnie nie w moim guście, jedyny mały plus to Joey Lauren Adams może pięknością wielką nigdy nie była ale tutaj nawet dobrze się wpasowała...