Jeden z najlepszych filmów, jakie w życiu widziałem. Żadnego pierdu pierdu, bardzo życiowa fabuła i apogeum problemów współczesnych ludzi. Zamiast oglądać jakieś śmieszne filmy typu jak Zmierzch, Harry Potter itp. można z czystym sumieniem zagłębić się w tym filmie.Genialna kreacja Willa Smitha i poruszająca końcówka. Polecam bardzo mocno i jeszcze będę chciał co najmniej raz wrócić do tego filmu, bo warto