Są filmy kiedy czuje się że bedą dobre już od pierwszej sceny do końca. Tak też jest z tym filmem. Tu nie ma martwych punktów, czy scenariusza pisanego na kolanie. To kawał dobrego kina i pięknie dziękuję za dwie godziny porządnego rzemiosła. Sam temat tak bardzo aktualny plus wspaniała Diana w roli głównej. Zaskoczeniem dla mnie była końcówka, którą widziałem w inny sposób. Sam pomysł upadku sprawiedliwego sądu i jego wartości nakręcił ten film w jeszcze lepszym kierunku na stare i sprawdzone drogi szukania sprawiedliwości na własną rękę. Nie spodziewałem się tego, że dostanę to w taki sposób. Jednak są jeszcze rzeczy które potrafią zaskoczyc na plus. I to jest piękne w kinie. Niby znamy już wszystkie sztuczki i wszystko już widzieliśmy a tu nagle jednak cos innego. Kawał dobrego kina i obowiązkowa pozycja na liście do zobaczenia dla fanów dobrego kina. Ocena 7 *******