Kierując się starą dobrą zasadą "theres a lesbian in it" obejrzałam. Żałuję bo na bólu tyłka się tylko skończyło. Pomimo lesbijskiego wątku tego się po prostu nie da oglądać bez agonicznych lęków. Poczynając od beznadziejnego aktorstwa (chyba tylko Braciak i Kulesza tutaj cokolwiek ratują) na nierealistycznej historycznie fabule kończąc.
Osobiście nie polecam. Chyba, że ktoś bardzo chce się przekonać na własnym odb... oczach.