PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=171320}

W wirze

In the Mix
5,8 846
ocen
5,8 10 1 846
W wirze
powrót do forum filmu W wirze

W WIRZE (bo taki jest polski tytul filmu) powstał w szczytowym momencie piosenkarskiej kariery USHERA. Muzyk dośc nonszalancko obnoisi się tu ze swoim aktorskim i gwiazdorskim emploi- oczywiście aktro z niego wybitny nie jest -ale wypada na ekranie dość sympatycznie. Piosenkarz R&B oraz Emmanuelle Chriqui tworzą całkiem zgrabna ekranoą parę - mięzy nimi chwilami iskrzy. Jest to więc matrial na dobrą komedię romantyczną z mafią w tle. Nic z tego!!! Mimo, że moiędzy tą dwójka iskrzy -nic nie zaiskrzylo w scenariuszu. Historyjka ta jest głupia, stereotypoowa i chwilami naiwna. Do tego cały film ma kilka poważnych logicznych dziur, które są wielkości kanionu Kolorado. Obok tych niedocioągnięc nie można pzrejść obojętnie- tym bardziej, że pod obrazem podpsial sie znany reżyser Ron Underwood. W WIRZE ma kilka bardzo zabawnych momentów, ale poza tym gagi bywaja tu nieświeże lub ukazane są bez polotu. Film w którym główna atrakcją jest jego intryga juz po 15 minutach odkrywa wszytskie karty.. to co dzieje się potem słuzy jedynie eksponowaniu USHERA i Chriqui na ekranie. Film usiluje być życzliwą kpina z włoskiej mafii, ale to też wychodzi tu barzdo stereotypowo. Gra tu Chazz Palminteri- mimo to powtazrana przez niego po raz setny ta sama rola już nie cieszy oka widza. Trudno nie oprzeć się wrażnioeu, że W WIRZE to film nieco wysilony, którego zadaniem miało byc skonsumowanie muzycznego sukcesu USHERA. Nie udało się - oobraz nie zarobil zbyt wiele , a dotego zebrał cięgi od widzów oraz przeciętne lub barzdo słabe opinie krytyki. Coż to film zmarnowanej szansy . Mięzy dwojka bohaterów iskrzy, mamy kilka dobrych dowcipowi wdzięczny pommysl przewodni. Niestety film pada pod cięzarem stereotypow oraz pisanego na kolanie scenariusza. IN THE MIX nie jest filmem tak złym jako o nim mówia, ale nie jest też na tyle przyzwoity by warto mu było poświęcać 97 minut życia.

Wg mnie ta recenzja i tak jest na wyrost. Gra aktorska nie powala, fabuła przewidywalna do bólu. Liczyłem na dobrą oprawę muzyczną - zawiodłem się. Najmocniejszym atutem filmu jest piękna Emmanuelle Chriqui (i K.D. Aubert na drugim planie) - ale jej gra już nie koniecznie... Ale to za mało atutów by siedzieć przed filmem półtorej godziny - stracony czas - 3/10.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones