To piękna historia. Patrząc na tę parę czułam prawdziwą radość i wzruszenie. Jak można oddać tyle miłości, tęsknoty, nadziei, bliskości w czułych gestach, w spojrzeniach. Tyle jest w tym krótkim filmie ciepła, nadziei. Wreszcie coś dobrego, optymistycznego po tych wszystkich nominacjach oscarowych o katastrofach i chorobach.