W końcu jakaś inteligentna bajka a nie głupkowate Madagaskary czy inne tego typu podobne produkcje. 5 lat włożone w powstanie tego filmu zostało zwiększone wielkim sukcesem (lider wśród sprzedanych biletów w ostatnich tygodniach), dodam tylko, że w pełni zasłużonym sukcesem. Polecam.
P.S. Scena, którą pozwoliłem sobie nazwać: "Księżyc w pełni" jest po prostu cudowna - śmiałem się w kinie z 10 minut :D
O przepraszam, ale Madagaskar wcale nie był głupkowaty, przynajmniej nie do końca.
nie widzialem madagaskaru, natomist piosenka ktora musze sluchac czasem w radio jak jade autem( wyginam smialo cialo czy jakos tak) za inteligetna bym nie uwazal wrecz przeciwnie jak ona nie jest glupkowta to co jest????
nie zaprzeczę-wallace i gromit to majstersztyk w swej kategorii :). masz racje, to humor inteligentny, no i przede wszystkim ANGIELSKI (dobrze mówię...? taa, dobrze). proponuję sięgnąć po "gnijącą pannę młodą" czy "miasteczko halloween". a co o mdagaskarze...? traktuję go na równi ze shrekiem, nemo, rybkami z ferajny i innymi potworami ze spółki.
jak dla mnie delikatnie gorszy od Shreka pod wzgledem humoru, jednak bardzo spodobaly mi sie dopaswane do perfekcji miny glownych aktorów, a psiak mnie po prostu rozwalał w każdej scenie, nie mówiąc o tych małych królikach : D
8/10 polecam !