niestety nie kojarze powieści Bouroughsa, którą czytałem wieki temu, dlatego nie powiem czy film jest adaptacją książki. To niskobudżetowa produkcja brytyjska. Żadnych efektów specjalnych w niej nie ma. A szkoda, bo jest momentami klimacik aby pojawiły się sceny niczym w filmie The Cave. Może w przyszłości Amerykanie odkurzą temat i wrzucą coś komputerowego. Obaj bohaterowie w pojeździe przypominającym wkrętacz z komiksów o T.R. i A. przedostają się do wnętrza ziemi. Tu znajduje się podziemny świat, starożytne miasto w jaskiniach którego rządzą skrzydlate stwory Maharowie. Podporządkowały one Sagothów, przypominających ludzi-świnie wojowników. A wszystko to kosztem miejscowego ludu, ktorego porywani czlonkowie stają się ofiarami Maharów. Wielka szkoda ze brak efektów specjalnych wplywa na całość. Gumowe stwory aż rażą po oczach. Być może w roku 1976 oglądający film w kinie 7-latek miał wypieki na twarzy, ale dziś my możemy jedynie przyjrzeć się brytyjskiej kinematografii tamtych czasów.
Cześć!
Czytałeś książkę? A mogę spytać, skąd ona była i czy była po polsku czy angielsku? Może wiesz, czy da się ją gdziekolwiek dostać, bo od obejrzenia filmu szukam jej dosłownie wszędzie i jedyne, co udaje mi się znaleźć to drugi tom. Będę bardzo wdzięczna za odpowiedź!