Pazura i Towarzystwo Wzajemnej Adoracji mogą sobie kręcić co chcą i dla kogo chcą. Tylko Polski Instytut Sztuki Filmowej dał na to pieniądze!!! To jest prawdziwa klęska!!
Jak to możliwe? Może ktoś zna mechanizmy działania tej instytucji? A może czas zmienić mylącą nazwę. Bo ani to "Instytut" ani "sztuki".