W twórczości Wajdy ponoć często pojawia się ten symbol. Sam reżyser nigdy się na ten temat nie wypowiada. W "Weselu" na samym końcu pojawiła się scena w której Jasiek przygląda się leżącemu na ziemi koniowi. Scena totalnie wyjęta z kontekstu filmu i samego dramatu. Ktoś ma pomysł co może oznaczać????
Miałem teorię co do roli białego konia w "Popiele i diamencie" jako symbolu zwycięstwa egoizmu bohaterów, którzy zaniedbują sprawę patriotyzmu na rzecz osobistych pobudek. Tu zapewne padający na ziemię koń oznacza upadek Jaśka - niedojrzałego próżniaka, przez którego powstanie trafił szlag... znaczy Chochoł xD .
Wajda to wielka szycha w polskiej kinematografii, ma wpływ na największe produkcje które wówczas wychodziły, także jako producent. Możliwe, że i ten motyw powstał z jego inicjatywy : )
Najbardziej oparte na tradycji byłoby faktycznie odczytanie tego jako białego rumaka króla/zwycięzcy, który pada, gdy jeździec niegodny. Jakby popuścić, nomen omen, wodze fantazji, można dołożyć trupio bladego konia z Apokalipsy...
Nasza babka od Polaka mówiła że i niepodnoszący się koń i ludzie (w scenie poprzedniej) oznaczają symboliczny brak działań ze strony Polaków na wydarzenia w kraju.