Większość komentujących oburzona jest faktem, że przedstawiono świętych polaczków w negatywnym świetle. Otóż nie. Gdybyśmy mieli skupiać się na najpłytszej warstwie filmu, jaką jest ukazanie skrajnych postaw ludzkich, to powiedziałabym, że przedstawiono różne nacje w negatywnym świetle - i niemców, i rosjan, i żydów i polaków. Ale nie o nacje tutaj chodzi. Chodziło tu o ukazanie pewnych schematów myślenia, prowadzących do uprzedzeń, fanatyzmu, ksenofobii, agresji, maskowania kompleksów i nieudolnych prób radzenia sobie z lękami, o ukazanie problemów, z jakimi zmagają się przedstawiciele każdego narodu niezależnie od czasów w których żyją. Nie ma i nie było lepszych i gorszych, to właśnie sztywne myślenie prowadzi do podziałów i agresji.
Przy okazji pragnę pozdrowić panią która 13.10.21 w kinie helios w bielsku białej podczas seansu rozmawiała przez telefon, nie wyciszyła dzwonka który dzwonił kilkukrotnie i za każdym razem pani odbierała, przeszkadzając pozostałym oglądającym. Przesiadała się pani aż w końcu wyszła. Ostatnie pani posunięcie było najbardziej adekwatne do sytuacji - jeśli ktoś nie potrafi zachować w kinie elementarnej kultury, powinien oglądać filmy w domu.