Językoznawcy dopuszczają używanie słowa sędzina(w znaczeniu kobiety sędzi) w potocznej mowie więc nie bardzo ci wyszło wytykanie błędów klaunie.
To jest forum filmowe ty masz ksywe bumbi i zaczynasz zdanie małą literą więc się nie przypierdalaj się że w opisach filmów jest potoczny język a nie oficjalny.
Początek zdania jest w temacie, co można wywnioskować po przecinku, ale to może było dla Ciebie zbyt trudne, wybaczam.
Obsada filmowa, a język potoczny, to dwie inne sprawy.
I co ma do tego nick na filmwebie?
A klauna poszukaj sobie w rodzinie.
Zamiast przyznać się, że po prostu nie wiedziałeś, że sędzina to poprawny zwrot to pajacujesz i postępujesz jak typowy buc.
Po 1. Przytyk personalny (to może była dla ciebie za trudne...)
Po 2. Wysunąć argument, który w ogóle nie jest argumentem (TAK! obsada filmowa jest pisana językiem potocznym od zawsze np. "pijak" jest czesto widywany w obsadzie a nie osoba będąca pod wpływem alkoholu.) A ty oczywiście tylko sobie znanym prawem piszesz: o nie nie nie to dwie inne sprawy....
Po 3. Nick na filmwebie miał ci zwrócić uwage na to, że nie jesteśmy w urzędzie tylko na forum i czymś normalnym jest używanie języka potocznego.
Brakowało tylko jeszcze pocisku po zdjęciu albo po filmach które mam w ocenionych do kompletu