Mam do niego szczególny stosunek, ponieważ to pierwszy film, który mnie wzruszył do łez a to nie proste ;>
I te sceny :
* wspólne zbieranie wrzosów
* potajemne spotkania zakochanych
* snucie historii o wspólnym życiu w doroslości
* pożegnanie kochanków na łożu śmierci
* postawa samozaparcia się [hitcklifa] , znoszenia upokorzenia i poniżania tylko dla Niej