Jeden z tych filmów, które pozostają w pamięci na zawsze. Doskonały pomysł, świetne aktorstwo i kontrowersyjne zakończenie. Można rzec, że "Existenz" był sequelem "Videodrome", lub nawet jego remakiem!!! Videodrome to kino, które wymaga odpowiedniego widza, wyrobionego, dojrzałego.
mam wrażenie, że trochę nie wykorzystany potencjał. Jeśli komuś przypadły do gustu takie filmy jak "Drabina Jakubowa" lub "Odmienne stany świadomości" to ten film bardzo się spodoba. Efekty wizualne - miodzio :)
Moim zdaniem właśnie tu narodził się "prawdziwy" Cronenberg. Cztery lata po The Brood i zaledwie dwa po Skanerach, a jakby cała epoka minęła.
nie oceniam, no bo co by tu niby oceniać. Z jednej strony bardzo "podoba" mi się ciekawa interpretacja tematu "manipulacji przez TV" (nie jest to jednak żadna nowość), a z drugiej znowu mam ochotę nie patrzeć na to co się dzieje w videodromie (a może sama zostaję programowana oglądając ten szit, normalnie się rzygać...
więcejWitam. Może ktoś by mi pomógł, otóż szukam od jakiegoś czasu tytułu filmu który leciał w tv wiele lat temu w tym samym okresie co videodrome. Film o pewnym kolesiu, któremu na ramieniu albo na plecach, już nie pamiętam, zaczęła wyrastać jakaś narosl. Z każdym dniem stawała się większa aż w końcu zauważył że zaczyna z...
więcejPoczątek sporo obiecuje, ale w środku film robi się zanadto abstrakcyjny nawet jak na horror oparty o takiej koncepcji. Można było to rozwiązać inaczej. Spory minus też za to, że od połowy filmu zakończenie jest dość oczywiste. Daje 7/10 także za niewiarygodnie piękną Sonje Smits . ;)
Następna perełka od Pana Cronenberg, która również dzisiaj jest bardzo aktualna jeśli chodzi o 'przesłanie' zawarte w zakrwawionej kasecie z napisem 'play me'.
No dobra, trochę odleciałem.
Doskonały klimat przeplatania się jawy z halucynacjami, do tego stopnia, że ja jako widz, nie zawsze mogłem się połapać co jest...
Dokładnie tak jest. Takich filmów już się nie kręci. Każdy obraz Davida pochłania mnie bez reszty , nie inaczej jest w tym przypadku.
Polecam.
Tak niesamowitego obrazu dawno już nie widziałem.
Dla fanów Lynchów, Jodorowskich, Tsukamotów i (zapewne) Greenwayów pozycja obowiązkowa.
9/10
Strasznie poschizowany film! Właśnie skończyłem oglądać i powiem że mimo swojej nadzwyczajności zrobił na mnie naprawdę niezwyczajne wrażenie :D Jako poniekąd uzależniony przesiadywacz ekranowy muszę przyznać że byłem w szoku w pewnych momentach i sam myślałem że mam raka mózgu (bo de facto głowa mnie bolała:)). Więc...
więcejtrudno ocenić taki film...mówienie, że jest dobry nic w tym wypadku nie znaczy.videodrome jest zupełnie inny, nielogiczny, niezbyt dynamiczny, zimny, momentami nużący...ale wciąż warty zobaczenia.warto się przekonać czym jest new flesh i jakie są efekty zbyt długiego oglądania ciężkiej telewizji:)klimat ameryki...
Przekaz w sztuce, zarówno w TV potrafi zmieniać człowieka. Obraz, muzyka, telewizja. Napewno słyszeliście o przekazie podprogowym. Manipulować człowiekiem można na różne sposoby, wywierać na niego wpływ, pokazywać co jest dobre a co nie, co właściwe a co nie, co należy zrobić a czego nie. Pomysł tego filmu wspaniały...
więcejSztandarowe dzieło Cronenberga. Problem tzw. snuff movies pretekstem do ukazania telewizyjnej manipulacji. Telewizja rządzi życiem. Stacje telewizyjne coraz bardziej liberalne, tolerancja konsumenta coraz większa, zapotrzebowanie na ekstremalne przeżycie wzrasta. Sado-masochizm, halucynacje, "niejednoznaczność...