Do tych co piszą o Helen Hunt,że się naciągnęła i zastanawiają się co się stało z jej twarzą: po prostu się zestarzała. Tak wyglądają aktorki bez wypełnionych bruzd nosowo - wargowych, ze zmarszczkami wokół ust i wysuszoną pomarszczoną szyją. Przynajmniej realistycznie. Jak się odmłodzą jest źle i komentarze, jak nie odmłodzą- jeszcze gorsze komentarze -czego wy chcecie ludzie?
No właśnie w tym problem, że nie potrafiła się zestarzeć z godnością. Ewidentnie jakieś powikłanie na czole przy lwiej zmarszczce po botoksie.