36 lat po premierze i pojawia się pierwszy temat na filmwebie.
Film filozoficzny, pełen metafor.
Ciekawie filmowany, momentami mozna sie pogubić, operator każe nam ciągle czegoś szukać w ujęciach. Dziwna praca kamery, łamanie przyjętych norm.
Dźwięk i muzyka tworzą oryginalny styl.
Polecam miłosnikom ambitniejszego, dawnego, polskiego kina.
pozdr