jak dla mnie było to coś świeżego, nowego :)
film ciekawy, wciągający, dobra gra aktorska i fajna muzyka.
Może nie najwyższych lotów, ale w leniwe wieczory można obejrzeć ;)
Ważne jest "coś świeżego, nowego" w obliczu takiej ilości filmów opowiadających o apokalipsie zombie, ten ma w sobie coś, czego jeszcze nie było i co mogło się wydawać nietrafione, a jednak działa :)
Po prostu w tym filmie jest trochę nadziei i filozofii życia oraz refleksji na temat życia nie tylko miłości. Dobry film bo dobre pytanie i dobra odpowiedź ;)