Kolejny film na podstawie Kinga i kolejna chała...
od książek nienaukowych zwykle stronie, czytam tylko te,
które nie doczekały się ekranizacji, albo które naprawdę
warto przeczytać jak powieści Lovecrafta np.
Ten film dla mnie to kompletna porażka. Początek był
w miarę ciekawy, ale potem był po prostu nudny i groteskowy,
ostatnio widziałem film "Teza" i był tysiąc razy lepszy.
W ogóle odnoszę ostatnio wrażenie, że horrory/thrillery z lat
90 i pierwsza lata po 2000r. są najlepsze.