Może zbyt w Posce jest osób z uprzedzeniami?
Osób, których drażnią niewygodne tematy...
np. tzw kwestia żydowska
Film może nie jest wybitny, może jest trochę jak wyjęty z teatru telewizji,
ale niektóre filmowe śmieci są oceniane znacznie wyżej...
7/10
Dobór aktorów, niestety. nie pomaga tej pozycji i tej historii, ale i tak uchwycona jest nieźle.
Mnie nie drażni "kwestia żydowska" i chętnie oglądam dobre filmy o tej tematyce, ale ten film Wajdy jest po prostu bardzo słaby. Aktorzy (szczególnie Malajkat i Pazura) grają jak w amatorskim teatrze lub wygłaszają drewniane, akademickie tyrady. Tylko Dykiel stworzyła ciekawą i w miarę naturalną postać. Ogólnie film razi brakiem realizmu, bo chociaż opiera się na historii, to rozmija się z normalnym życiem, np. nikt w takich sytuacjach raczej nie wygłasza filozoficznych oracji. Zakończenie miało być symbolicznym podsumowaniem, a wydaje się po prostu głupie. Wajda robi bardzo źle, przedstawiając zło w konwencji estetyzująco-filozoficznej (ten sam błąd zrobił w "Katyniu"). Taka konwencja odbiera filmowi realizm i dystansuje widza. Film mógłby być arcydziełem, ale jest tylko na 3/10.