Zgadzam się, że tylko Dykiel zwraca w tym filmie uwagę (bo gra naturalnie). Pozostali wygłaszają teatralne, akademickie kwestie jak w amatorskim teatrze, a niektóre sceny są groteskowe jak z niemego kina (np. scena próby gwałtu w wykonaniu Pazury). Największym brakiem tego filmu jest właśnie brak realizmu, co powoduje brak wiarygodności filmu (ten sam błąd Wajda zrobił w "Katyniu" przedstawiając zbrodnię jak jakieś marzenie senne). Zakończenie filmu miało być symboliczne, a wydaje się głupie. Ogólnie 3/10.

Głównym wątkiem tego filmu jest raczej strach, bynajmniej nie irracjonalny.

(...) film jest SŁABY i ZŁY..choć Wajdy... Niestety w przypadku Andrzeja Wajdy, dobre filmy można wyliczyć na palcach jednej ręki. Tych złych jest zdecydowanie więcej. Nie wiem skąd wziął się jego kult :/

"każdy normalny człowiek nie popiera
rasizmu itp. skrajnych poglądów a jeśli popiera powinien być za to karany"
Mam nadzieję, że przez te sześć lat zmądrzałeś choć trochę...