głównych ról i bardzo to mnie raziło. Szczególnie 38-letni Mills w roli 20-latka. Uroda Hobson też ma się nijak do urody Jean Simmons. Role "dziecięce" z kolei obsadzone idealnie.
Też odniosłam takie wrażenie, chociaż John miał na tyle aniołkowatą i niewinną buźkę, że i tak bardzo mi się podobał. Poza tym pozostali bohaterowie nie postarzyli się ani trochę, co wyszło mało realistycznie, a przepaść między aktorkami również rzuciła mi się w oczy :-)
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.