A kto bogatemu zabroni? Jeśli ktoś chce i ma środki to kręci. Zresztą to samo pytanie można zadać na przykład odnośnie nowej wersji Gatsby'ego z Leo. No bo w końcu PO CO!? Już tyle razy było kręcone. A uważam, że to póki co najlepsza wersja. Każdy film jest inny i oferuje co innego. Bardziej mi się tu nasuwa pytanie "po co oglądać skoro już na starcie nie podoba się idea?".

Postanowiłem obejrze wszystkie filmy które zajmują jakieś miejsce na filmwebie, jest ich ponad 8000, idzie mi całkiem nieźle, ale przy nie których się męcze jak cholera.

Ta decyzja brzmi trochę masochistycznie :D Nie lepiej oglądać tego na co ma się po prostu ochotę? Miejsce na FW nie jest zupełnie wyznacznikiem jakości, a jedynie tego jak bardzo dany film jest popularny.

Wiem że nie jest, ale chciałem na początku obejrzeć wszystkie filmy jakie są w bazie ale nie dość że większość jest trudno zdobyć i druga sprawa musiałbym mieć z 10 żyć a zielonych grzybków zabrakło bo Mario z Luigim wszystkie wyzbierali:) to ograniczyłem się do tych które posiadają jakieś miejsce, czasem trafiam na film który mam ochotę obejrzeć ale czasem kompletnie nie. Jeśli chodzi o wybór tego na co mam ochotę to seriale tak dobieram, a także gry komputerowe i konsolowe.

8 tysięcy filmów? :D Licząc średnio 2h to jest 16 tysięcy godzin.
To ponad 666 dni oglądania 24h/dobę. :D A licząc realnie: 2 filmy dziennie, jeśli dobrze policzyłam, to wychodzi prawie 11 lat :D Pod warunkiem, że każdego dnia obejrzysz 2 :D

Ale w czasie 11 lat wyjdą nowe xD

Chyba że ktoś ma prace w monitoringu, albo na stacji benzynowej na nocki :)

Wtedy można oglądać więcej dziennie.
Napisz, jak Ci idzie.
Bardzo mnie zaciekawiło Twoje wyzwanie :D

Hejka :D na dzień dzisiejszy obejrzałem 2421 filmów :P ale filmweb zepsół mi plany i teraz już nie wiem który film ma jakie miejsce po za pierwszą 500tką :P

Trzeba skopiować listę na dysk, to się nie będzie zmieniać :P

Dobra, ale 2441 obejrzałeś (płeć męską wnioskuję po nicku) kiedykolwiek czy od jakiegoś konkretnego terminu rozpoczynającego to jakże ambitne postanowienie? Ile obejrzanych dziennie wychodzi?

Ciekawa jestem logistyki, która doprowadza do takich wyników.
Ja niektóre filmy mogę oglądać "w międzyczasie", nawet pisząc pracę magisterską na drugim kompie, lub gadając z kimś na komunikatorze, ale oprócz ćwiczeń fizycznych to chyba trudno znaleźć zajęcie, które pozwala na oglądanie w tym samym czasie. A może nie?

Fanka moich ambicji filmowych, jak miło ;) Sekretem masy czasu na oglądanie jest moja praca, Grupa Interwencyjna i Ochrona jednostki wojskowej, mam tam niekiedy naprawdę sporo czasu, w domu z żoną obejrze jak ją w końcu namówie bo nie jest aż taką maniaczką i ma bardzo mało gatunków które lubi. Mam kolekcję DVD wiec jak coś kupie to obejrze, jak jadę z matką na zakupy to biore PSP i sobie oglądam film w aucie, czasem nawet się uda ogarnąć cały. Jakiś czas temu udawało się mi obejrzeć od 5 do 6 w pracy, raz nawet 8 przy weekendzie ale aż obrzydło :P teraz to tak 1-3 bo ogólnie obejrzana ilość filmów mnie już męczy czasami, zwłaszcza że oglądam nawet te filmy które mi się nie podobają, znajomi mnie uważają za wariata bo jak zaczynam film to i tak go skończe kiedy oni potrafią wyłączyć po 10 minutach bo np wkurza ich aktor bądź fabuła a ja oglądam nawet najgorsze "szmiry" Pozdrawiam ;)

Więc odpowiednia praca, dobrze trafiłam na początku :) Też nie rozumiem wyłączania filmu w trakcie. Cóż, życzę powodzenia w dalszej realizacji wyzwania. :) Moja lista rośnie znacznie wolniej i już 60-70 pozycji w zakładce "do obejrzenia" mnie przytłacza.

Może za jakiś czas, zapytam, jak Ci dalej idzie :D

OK, nie ma sprawy ;) wpadnij na moje konto zobacz liste filmów w kolekcji ;) jak dojdzie mi Forrest Gump i Straszny Film 3 to cykne fotkę i wyśle albo dodam pod liste. Pozdrawiam i wesołych świąt.

Hejka, co słychać. Z tej strony Mateo_SF To moje drugie konto. Chciałbym się pochwalić że pierwszą setkę filmwebu praktycznie zaliczyłem (musze jeszcze skończyć Ruchomy Zamek Hauru, bo zostało mi tak z 40 minut) na dzień dzisiejszy 2600 filmów obejrzanych ;) ale stawiam że do końca roku 2700 stuknie, będzie ciężko ale taki mam plan :D

Witam, gratulacje!
2600 okrągła sumka. Ale ta pierwsza setka TOP Filmwebu to, jak rozumiem, z określonego dnia? Bo lista jest "ruchoma".

Policzyłam sobie, że od początku kwietnia, czyli od ostatniego posta, oceniłam 165 filmów, ale nie wszystkie oglądane były w tym czasie, niektóre wcześniej, więc tylko ocenione. Na dzień dzisiejszy 903. Przy 1000 otworzę szampana.

A jaką masz średnią ocenionych filmów?

Hejka. Moja średnia z filmów to 6.51 ;) a pierwsza 100 chodzi o TOP100. Tam są małem migracje. Podejrzewam że na dzień dzisiejszy nic sie nie zmieniło, chociaz czekaj, zaraz sprawdzę.

Dokładnie, pierwsza setka zaliczona. z TOP500 na dzień dzisiejszy mam 382 obejrzanych filmów. Także w tym roku pierwsze top500 nie będzie zaliczone ale w następnym pewnie tak ;)

Kontynuujesz swoje wyzwanie?

Tak ;)

"Hrabia..." to zły przykład,bo można dokładnie to samo powiedzieć,co o "Wielkich nadziejach".

Ta cholera nazywa się pieniądze.