a kumacie ten moment "zaraz tylko pojde po konia" (czy jakos tak). no kochani ten film ma prawdziwa moc i chyba ludzie poprostu nie rozumieja przekazu :(

Ewidentnie. Nierozumieją i w związku z tym wypisują te bezsensowne opinie. Ech... oby tacy ludzie nigdy nie mieli zbyt dużych możliwości, bo pewnego dnia wielkie nic stanie się rzeczywistością;]

no,ten text z koniem po prostu mnie powalił.....:)

"i chyba ludzie poprostu nie rozumieja przekazu :("
Albo też im nie podoba się jego realizacja.

Ja coś w ogóle mam do filmów będących groteskami. Tutaj też przerysowanie głównych postaci mi się nie podobało. Oglądałem bez satysfakcji i drugi raz do niego nie powrócę.

Z filmu pamiętam jedynie gag z dokumentacją podróży i reakcją na krzesło. Tak od połowy filmu z humorem jest już gorzej.

Film bardzo mi się podobał głównie ze względu na oryginalność. Nareszcie obraz, w którym po 15 minutach nie dało się przewidzieć końca... Zaskakiwał... Ale hmmm... komedia... Owszem bardzo dużo śmiesznych scean ale było tu jednak coś więcej:)