1) Głupi
2) Maksymalnie oszczędzali na scenografii
3) Z bardzo rzuca się w oczy, że miał być śmieszny. W rzeczywistości nie jest.
4) Narracja "na luzie" wychodzi tutaj topornie i wcale nie pasuje.
earl jedna prośba - nie rozmnażaj się plz bo jak czytam Twoje komentarze ,
to nasuwa się tylko słowo debil
Głupi, bo co? Bo oryginalny? Bo inny niż wszystkie filmy, które do tej pory oglądałeś? Bo nie jest zbudowany według schematu?
Drugi zarzut jest tak durny, że ręce opadają. To tak jakby zarzucać shawshank redemption, że za dużo akcji dzieje się w więzieniu, albo mieć pretensje do króla lwa, że jest animacją i że nie występują w nim żadne prawdziwe lwy, a powinny.
Za bardzo rzuca się w oczy, że miał być śmieszny (co to w ogóle jest za zarzut i sens logiczny zdania)? I co z tego? Twoi ukochani Pythoni również, ale tam Ci to jakoś nie przeszkadza. A to, czy jest śmieszny, czy nie, to już sprawa indywidualna.
Narracja na luzie wychodzi topornie i wcale nie pasuje. To jak inaczej byś ją poprowadził? Jakoś trudno byłoby zrobić tu narrację hiperrealistyczną, nie sądzisz?
A tak ogółem to film jest bardzo mądry.
1) głupi? A kretyństwu ,,Idioci i debile wojny" chorego psychopaty taranbarantino dałeś 10? Tam dopiero jest kretynizmów pod dostatkiem. Zaczyna się od tego, że wytrawny łowca Żydów ma problem z lokalizacją kryjówki, a każdy widz wie od razu, gdzie się schowali. W podłodze pod stołem, gdzie siedzi Landau. A mogli nie w podłodze , ale pod stołem, byłoby równie idiotycznie. Potem Żydówka ucieka mu szczerym polem, a on jak w romansie woła za nią, że jeszcze się zobaczą, czyli kolejny kretynizm. No rzeczywiście faszyści pozwalali Żydom hasać polem, co za idiota wymyślił tę scenę i nie pytam nawet jaki jest stan inteligencji tych, którzy to kupili. Mam wymieniać dalej, bo jestem na razie na samym początku? Zamach na Hitlera jest omawiany stolik w stolik z hitlerowcami, oni byli głusi? Łokciami się dotykali i krzesłami, a się nie słyszeli? Hitler pojechał pod koniec wojny, czyli w czasie gdy Alianci byli blisko na premierę filmu do Francji w eskorcie dwóch zniedołężniałych wiekowych strażników? Takie ewidentne idiotyzmy cię nie rażą? Wymieniać dalej? Pomijam już oczywiście brutalną stronę filmu i amoralny przekaz, pochwałę samosądu, które są dla normalnych ludzi nie do przyjęcia. Może włączyć jednak samodzielne myślenie?