po pierwszej scenie tortur całkowicie odebrało mi mowę i postanowiłam, że nie będę dłużej tego oglądać. nie na moje nerwy. :-). ale nie znam ciągu dalszego, więc nie wypowiadam się. choć zapowiadało się ostro.
tak zapowiadało, ale pierwsza scena tortur była najlepszą sceną w całym filmie...
Tak, film mocny, ale trochę kiczowaty i zbyt obrzydliwy - jeśli chodzi o te tortury. Ogólnie mocny, na mocne nerwy. Jdenbym się podoba, innym nie. MI się średnio podobał, daję 5,2/10
jeśli możesz rozwiń swoja wypowiedź. Moja ocena się zmieniła, ale nie jestem w stanie wymazać wcześniejszych wypowiedzi, wtedy widać jak się zmienił obraz tego filmu dla mnie.