.........fanatycy religijni, którzy nie wiedzieli co się wokół nich dzieje, nie kojarzyli rzeczywistości uniesieni swoją religią, czy oni zgładzeni byli szczęśliwi odchodząc do swego Boga ze śpiewem na ustach???????? Film właśnie widziałem. Ciekawy,wciągający, daje do myślenia. Taaaaa, ortodoksja!!!! Czy to jest metoda???