Rzeczywiście nie ma dowodów na takie postępowanie Polaków na Wołyniu w stosunku do Ukraińców. Reżyser liczył pewnie że w ten sposób złagodzi krytykę filmu. Co i tak się nie udało bo dla Ukraińców, każdy film o Zbrodni na Wołyniu jest be a część osób polskojęzycznych po prostu nienawidzi Polaków i dla polskojęzycznych ta scena i tak nie polepsza odbioru filmu. Jak to nie pokazano Polaków jako brudnych podludzi, polujących na Żydów? No skandal po prostu, aż fani Adama dostali zajadów z oburzenia!

Nie miałbym nic przeciwko pokazaniu akcji odwetowej na UKRAIŃCACH, dokonanej z zemsty, równie okrutnej co mordy dokonywane przez Ukraińców - ale pokazaniem że Polacy mordują RODACZKi !!! identycznie jak Ukraińcy reżyser robi z nas IDIOTÓW...

Taka akcja miała być pokazana ale Smarzowskiemu zabrakło na to kasy. Cud że on to w ogóle ukończył bo w obecnej Polsce (Podobno jest to Polska choć nie jest to pewne ) na film taki jak Wołyń brakowało pieniędzy. Gdyby kręcono kolejne Pokłosie-bis to by żadnych środków nie zabrakło. Ot urok tego państwa.

Nie przesadzaj... "Pokłosie" jest koprodukcją polsko-rosyjsko-holendersko-slowacką, właśnie dlatego, że w Polsce jednak nie udało się zgromadzić całego potrzebnego budżetu.

Tym gorzej skoro twórcy brali kasę od Putina na którym teraz zarówno lewacy jak i prawica wieszają u nas psy. Też mi pocieszenie.

To by dopiero było przekłamanie - bo owszem akcje odwetowe były, ale Polacy w przeciwieństwie do Ukraińców ograniczali się do zabijania a nie wymyślnych tortur...

Chwała matce!

Ukraińcy nie mordowali swoich? Aleś palnął głupotę...

Cóż - nie znam aż tak dobrze tego okresu historii - nie wiem tylko w jakim celu Polacy mieliby mordować Polki w odwecie za mordy dokonywane przez Ukraińców

Jak nie znasz, to po co komentujesz? Banderowcy MASĘ uczciwych Ukraińców zamordowali za trzymanie z 'lachami'. Wielu Ukrainców również pomagało Polakom podczas rzezi. A czemu zamordowali? Bo miała mieszane dziecko i związała się, cytuje, z banderowcem.

Nadal nie wiem po co wrzucanie wątku, który stawia nas na równi z banderowcami, lub nawet poniżej ich w pierwszy polskim filmie o tamtych wydarzeniach...

Bo tylko prawda jest ciekawa cytując klasyka. Polecam poczytać o akcjach odwetowych.

"Ło Jezusicku" - odsyłam do początku posta - wiem że były akcje odwetowe - ALE przeciwko BANDEROWCOM/UKRAIŃCOM - w filmie zaś mamy mordowanie rodaczki i jej dziecka

Ukraińcy nie mordowali swoich? Masz 10 latek czy co? Wiedza o wydarzeniach historycznych zerowa praktycznie. Wielu Ukraińców przypłaciło życiem pomoc, której udzielili Polakom. UPA i OUN zabijali nie tylko pomagających, ale też często całe ich rodziny.
Cały twój śmieszny tok rozumowania wskazuje na wiek 10 lat, nie więcej. Takie uproszczenie: Ukrainiec to bestia, a Polak to bohater szlachetny. Tymczasem świat jest bardziej skomplikowany niż to się 10-latkom wydaje.

"Ukraińcy nie mordowali swoich? Masz 10 latek czy co? Wiedza o wydarzeniach historycznych zerowa praktycznie. Wielu Ukraińców przypłaciło życiem pomoc, której udzielili Polakom. UPA i OUN zabijali nie tylko pomagających, ale też często całe ich rodziny."
Przepraszam - czy masz jakiś problem z czytaniem i zrozumieniem słowa pisanego ???? Nie widzę żadnego głębszego sensu zabicia POLKI i jej dziecka przez POLAKÓW, tylko za to że jej mężem był Ukrainiec

Sens jest taki, bardzo młody człowieku, że wojna nigdy nie uszlachetnia. Polacy są różni, są wśród nich zwyrodnialcy, są wśród nich fanatycy, są wśród nich mordercy. Nie inaczej było w czasach wojny. Byli Polacy, którzy mordowali Żydów, w tym małe dzieci. Byli tacy, którzy pod wpływem okropieństw wojny, sami się radykalizowali a sumienie odkładali na bok. Na Wołyniu doszedł element zemsty, pojawiły się prawdziwe uczucia nienawiści, obrzydzenia i potwornego ludzkiego gniewu. Ludzie ludziom zgotowali ten los, po raz enty w historii. Zwyciężyły prymitywizm, podłość, wyrównywanie rachunków. Byli Polacy mordujący małe dzieci, bo to były dzieci żydowskie, albo ukraińskie, albo niemieckie, albo dlatego, że były to dzieci osób, na których chciano dokonać okrutnej i bezwzględnej zemsty. Trzeba być osobą nieprawdopodobnie młodą, albo nieprawdopodobnie głupią, by wierzyć, że jakiś naród ma wyłączność na nikczemność albo wyłączność na szlachetność. W każdym narodzie odnajdziemy jednostki odrażające, jak i godne podziwu, w każdym narodzie bez wyjątku. Przy czym w czasie wojny nawet ludzie normalni, zdawałoby się, przyzwoici, zatracają swoją moralność. Dla Polaka ukrywającego Żyda największym zagrożeniem był inny Polak, sąsiad, który bez wahania był gotów wydać na śmierć Polaka, całą jego rodzinę oraz ukrywanego Żyda. Niejednemu Polakowi na Wołyniu chęć zemsty i mordu całkiem przesłoniła poczucie przyzwoitości, stąd w akcjach odwetowych Polacy zabijali też małe dzieci. I zdarzali się też tacy Polacy, już zupełnie otumanieni żądzą odwetu, którzy za wroga postrzegali każdego, kto miał ukraińskiego przyjaciela albo małżonka. Zwyciężały skrajny fanatyzm, ekstremizm oraz nienawiść, do wszystkiego co ukraińskie, tak jak wcześniej, podczas ludobójstwa na Wołyniu, zwyciężyły fanatyzm, ekstremizm oraz nienawiść do wszystkiego co polskie. Ludzie ludziom zgotowali ten los, a wojna jest w stanie wydobyć z człowieka, niezależnie od narodowości, to co w nim najgorsze.

"Sens jest taki, bardzo młody człowieku" - o jakże bym chciał nie mieć 45 lat...pozostaje mi więc być "osobą nieprawdopodobnie głupią"...Domyślam się że do tych jakże głębokich przemyśleń wyrażonych w wypowiedzi powyżej inspiracją były liczne seanse kina wojennego, lektura powieści i opracowań historycznych opracowanych przez różnych Grossów tego świata oraz wspomnień osób pochodzenia żydowskiego pokroju takich autorytetów jak "profesor" Bartoszewski, który podkreślał w wywiadach dla niemieckich gazet jak to nie bał się kulturalnych niemieckich oficerów tylko zawistnych Polaków. Współczuję światopoglądu - dzięki tak światłym ludziom już za kilka lat oczywistą prawdą historyczną będą polskie obozy zagłady i ciemiężeni przez Polaków bohaterscy bojownicy ukraińscy