Film tragicznie beznadziejny...
Normalnym ludziom odradzam.
Było ciężko wytrzymać do konńca filmu z powodu nadmiaru debilizmu
zawartego w tym filmie...
Szok i wstyd dla polskiej kinematografii :/
Oglądełem go, ale nie całego
tez uwazam ze to beznadzieja
ale polskie filmy takie sa i nic na to ni mozemy poradzic :(
ano niestety.. swego czasu poszłam na to do kina i uważam, ze to było najgorzej wydane 20 zł w moim życiu..
Kilkanaście minut tego filmu obejrzałem na YT i dałem ocenę 1/10
Te kilkanaście minut to i tak za dużo, chłam pełen wulgaryzmów i debilizmu.
Obejrzeć cały taki film to byłoby za dużo jak dla mnie.
Po kilku minutach oceniasz cały film? Ja nie mógłbym ocenić czegokolwiek widząc tylko mały fragment całości.
Nie zgadzam się z przedmówcami. Widocznie brakuje wam wyobraźni lub dobrej woli żeby wczuć się w film. Być może oczekiwaliście komedii. Osobiście byłem tym filmem mile zaskoczony, genialna gra aktorów, klimat, symbolika. Polecam film obejrzeć jeszcze raz z odmiennym nastawieniem bo warto.
To ja tego filmu nie rozumiem. Uwielbiam grę Romy Gąsiorowskiej dlatego stwierdziłam że film obejrzę. To co zobaczyłam dla mnie powinno to trafić do kosza a nie do kin.
zgadazam się, nie widziałem całego filmu bo poziom tego filmu jest tak niski, że szczęka opada. zdziwiłem się, że równieśnicy tak go zachwalali. syf to mało powiedziane.
nie wiedziałem, że ten shit jest na podstawie książki, ale to co widziałem w filmie tak podziałało na mnie, że nie ma mowy o ruszeniu książki.
Dlatego nic dziwnego, że tak go oceniasz. Książkę czyta się świetnie, bo ukazuje rzeczywistość od środka w naprawdę dosadny sposób. Nie obejrzałem tak naprawdę jeszcze filmu, ale widziałem jego fragmenty i rzeczywiście sceny są mocne. Może to się komuś nie podobać. Ale na pewno nie można nazywać tego shitem. Widocznie odbierasz ten film jako kolejny wymysł tępego reżysera, który chce wpakować w niego jak najwięcej chorych scen. A na pewno nie o to w nim chodzi.
Zdecydowanie o to nie chodzi. Osobiście przeżyłem wielki szok, że tak świetnie udało się sfilmować książkę, która przecież łatwa w odbiorze nie jest.
No nie jest. Ale swoją drogą, super jest móc przeczytać, co siedzi w głowie takiego łysego, dresowatego karka z osiedla. Jego rozmyślania nad życiem mnie często rozbrajały.