PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=35577}

Wojny w Pentagonie

The Pentagon Wars
6,8 618
ocen
6,8 10 1 618
Wojny w Pentagonie
powrót do forum filmu Wojny w Pentagonie

A jakie zaraz kilka przedstawię. Po pierwsze wbrew temu co sugeruje film opracowanie Bradleya nie trwało 20 lat. Rysunek prototypu pokazywany w filmie pochodzi od konstrukcji odrzuconej przez Pentagon na początku lat 80'. Bradley to kompletnie nowa konstrukcja. Cechy pancerza ze stopu aluminowo-magnezowego w zetknięciu z pociskami kumulacyjnymi nie były żadną tajemnicą, a od czasu wojny falklandzkiej w 1982 powszechnie znanym faktem, kiedy zdjęcia trafionego HMS Sheffield obiegły świat. Zewnętrzne zbiorniki paliwa to nie wada konstrukcyjna jak usiłują nas przekonać twórcy tego "dzieła" tylko standard zapewniający kosztem pojazdu większą przeżywalność załogi. Zastrzeżenia, że sylwetka bojowego wozu piechoty z wieżyczką może doprowadzić do pomylenia go na polu walki z czołgiem i w konsekwencji ostrzelania i zniszczenia to istne kuriozum. Po pierwsze do wrogich pojazdów strzela się tak czy owak, dwa jeśli wrogi żołnierz nie odróżnia bwp od czołgu punkt dla nas (albo idiota, albo fatalnie wyszkolony). Historia z M16 to zwykła bajka. Problemy eksploatacyjne tej broni wzięły się z zastosowania wbrew specyfikacjom producenta amunicji elaborowanej innym prochem i braku mozliwości oczyszczenia jej na polu walki z uwagi na brak zestawów polowych przeznaczonych do tego celu. Pierdół tego typu jest więcej, ale juz te wystarczą by film zdyskwalifikować.

bombacy

Nie trzeba się chyba aż tak emocjonować, to w końcu komedia i jej istotą było obnażenie gry interesów przy podejmowaniu decyzji o zamówieniach uzbrojenia. Aż dziwię się, że nie zauważyłeś mijania się z prawdą w scenie z rzekomo izraelskimi Bradleyami. A co do Twoich uwag.
- Pancerz aluminiowy. Sheffield został trafiony pociskiem Exocet, który ani nie miał głowicy kumulacyjnej, ani nie zdetonował. Pożar wywołało paliwo rakietowe, nadbudówki faktycznie były ze stopów aluminium. Na Falklandach stosowano pojazdy Scimitar i Scorpion z aluminiowymi pancerzami, ale jedyny utracony wjechał na minę. To nie o te doświadczenia musiało chodzić.
- Zbiorniki paliwa. Z tego co zapamiętałem problemem było nie umiejscowienie, lecz napełnianie ich wodą przed strzelaniami, co wypaczało wynik prób.
- Wysoka sylwetka. Bradley ma 298 cm wysokości, 54 cm więcej niż Abrams (któremu ma towarzyszyć), 48 cm więcej niż porównywalny Warrior i uwaga 110 cm więcej niż pierwowzór tej linii sprzętu BWP-1. Poza trudnością ukrycia na polu walki jest dużo łatwiejszym celem z uwagi na trajektorię pocisków i związaną z tym znaczną odległość strzału bezwzględnego. Ponadto w przywołanej przerysowanej scenie n/t możliwości pomylenia z czołgiem niestety jest trochę prawdy. Przeciwnik będzie starał się w pierwszej kolejności zlikwidować najgroźniejszy pojazd, a przez peryskopy wcale tak dużo nie widać. Łatwiejszy do wykrycia z powodu wysokości skupi na sobie ogień.

bazant57

No pięknie, okazuje się że to nie Sheffield miał aluminiowe nadbudówki, tylko fregaty Ardent i Antelope (przynajmniej wg wikipedii). Cóż, trzeba sprawdzać nim się napisze, bo pamięć jest zawodna.

ocenił(a) film na 8
bombacy

Dodam jeszcze, że Izraelici nie kupili Bradleyów - kupili je Saudowie.

ocenił(a) film na 9
bombacy

Myślę, że w tym filmie nie do końca chodziło o pokazanie autentycznej historii, ale raczej pewnych "mechanizmów", które nie tylko w wojsku i nie tylko w USA mają miejsce.

bombacy

Co do m16 to zadna bajka, pierwsze partje to byl totalny zlom przystosowany do sterylnych warunkow a nie do dzungli. Argument z prochem raczej nie trafiony bo w takiej skali najczesciej bron projektuje sie do amunicji a nie odwrotnie. Faktem jest, ze poczatkowe egzemplarze zacinaly sie i rdzewialy na potege dlatego zaczeli je chromowac. Sam brak osprzetu mozna uznac za defekt bo nikt w warunkach bojowych nie pobiegnie do rusznikarza aby przeczyscic bron.

użytkownik usunięty
kubekjacobo

Frustrat i ignorant bombacy mógłby przeczytac na początek książkę. A potem trochę historii - na koniec porównać M-2 do jego konkurentów (CV-90 np.) i zastanowic się, dlaczego Izrael pozostał przy jego poprzedniku :D

Ekranizacja jest sprawna, ale jako że dotyka jednego z wątków z ksiązki - oraz stara się wspomnieć o innych - musiała przejść pewną kosmetykę. Wspomina choćby o projektach działa przeciwlotniczego Forda (rozmowa generałów), gigantycznym szwindlu jakim był A-12 zaś sam autor w ksiązce wspomina o irracjonanym uporze armii, która choćby takiego M-1 testowała i wyposażała zupełnie inaczej.

Z M-16 sprawa była dość złożona:
Argument z prochem jest jak najbardziej trafny: armia, przywiązana do mocnego naboju, zmieniła proch na mocniejszy, ale bardziej higroskopijny który w połączeniu z cechami konstrukcji E. Stonera powodował zacięcia. Więcej - w pierwszych seriach, zdażało się że nabój pęczniał w komorze lub magazynku do tego stopnia, że blokował automatykę broni. Zestawów do czyszczenia początkowo nie wydawano, bo zakładano że M-16.... tego nie potrzebuje (z oryginalną amunicją problem byłby dużo mniejszy). Ponadto, geniusze od badań operacyjnych McNamary i poszukiwania oszczędości, stwierdzili że chromowania lufy i komory nabojowej nie będzie, bo za drogo a gdyby było potrzeba to Stoner by to tak zaprojektował. Złożenie tych kilku czynnikó w doprowadziło do sytuacji, w której np. połowa oddziału meldowała zacięcia broni po byle potyczce i szybko broń (skądinąd obiecująca) zyskała złą sławę. Ponadto zmienino też skok gwintu lufy.

Jak każdy innowacyjny produkt, M-16 miał choroby wieku dziecięcego, wynikające głównie z kłotni na górze - które, jak tylko zostały rozpoznane, dość szybko wyeliminowano. Dziś radzi sobie jak każda inna współczesna broń. Natomiast smród po grzebaniu przy założeniach i fałszywych oszczędnościach - pozostał.

Wreszcie jest kwestia konkurencyjnego AK-47 - który strzelał amunicją nieco mniej podatną na specyficzne dla Wietnamu warunki (roślinnosć) oraz z definicji miał większe magazynki oraz możliwość strzelania ogniem ciągłym (były wersje M-16 - bodaj A1 i A4 które pozbawino tej możliwości, a pierwsze magazynki miały 10 a nie 30 sztuk). No i nawet jako "tania broń" miał chromowany przewód lufy...

" Wreszcie jest kwestia konkurencyjnego AK-47 [...] No i nawet jako "tania broń" miał chromowany przewód lufy..."

Nie wiem skąd takie informacje. Naoglądałem się w wojsku AK-47 (mój był o 3 lata starszy ode mnie) i zabezpieczenie było wyłącznie przez oksydowanie.

ocenił(a) film na 8
bombacy

O znalazł się fachowiec zbrojeniowy, Bradley to totalne gówno wystarczy poczytać opinie żołnierzy którzy mieli zaszczyt służyć na tym dziele sztuki w czasie wojny w zatoce perskiej .Nie bez przyczyny został zastąpiony Strykerami które są przynajmniej w teorii tym miał być właśnie Bradley.A czepianie się filmu o takie drobiazgi to już szczyt. Kolego to nie dokument.Film to film ma pokazać mechanizmy i patologie które istnieją po czasy obecne. Poza tym te twoje teorie o M16 nie muszą wcale być prawdziwie b o nie byłeś pracownikiem ani Pentagonu anie firmy która M16 wytwarzała , zatem bazujesz na danych które jak wiadomo mogły zostać zmanipulowane.Dziękuje pozdrawiam

ocenił(a) film na 3
bombacy

Dla wszystkich tutaj mądrych, czy ktokolwiek z was przeczytał adaptowaną książkę The Pentagon Wars: Reformers Challenge the Old Guard na bazie jakiej powstał film, jak nie to spocznij i wyloguj się z FW XD

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones