... i film mi się podobał. I mam gdzieś głęboko głebokie roztrząsania czy są w nim elementy
Batmana, Nolana, czy też wielkie dyskusje na temat sensowności czy bezsensowności fabuły,
scen, przekazu itp.
Dla mnie film jest po to żebym go obejrzał i był badź nie zadowolony z tego.
W swojej recenzji atomic_garden (powyżej): " Ktoś wpadł na świetny pomysł, żeby żółwie wyraźnie
różniły się fizjonomią" i własnie to mnie ujęło bo mordki te żółwie miały bardzo sympatyczne.
Nie podobalo mi się sporo elementów głównie zbroja Shreddera, ale generalnie bawiłem się
dobrze.
I bardzo dobrze. Jak bym brał na poważnie komentarze do filmów na filmweb.pl to chyba żadnego filmu bym nie obejrzał. Mam w pracy takich dwóch genialnych krytyków filmowych. Do tej pory rozpętywali gównoburze na tema filmów ale mam z nich niezłą pompę. Ostatnio zaprzestali swojej działalności bo zauważyli, że się z nich ostro nabijamy :)