W tym filmie jest tyle niedorzeczności,że nie wymieniłbym ich wszystkich. Profanacja i tyle.Jedyny plus to chyba tylko to,że można sobie pooglądać Megan i nie mówię tu o jej grze aktorskiej.
Prawdę mówiąc to jest tego tyle,że nie jestem w stanie wymienić.Głównie mam zarzut do nielogicznego scenariusza,dialogów i konstrukcji filmu bo miałem wrażenie,że finał zaczyna się już po niecałej godzinie.Nie przekonuje mnie to,że żółwie nauczyły się sztuki ninja z książki.Kim jest Sacks domyśliłem się po 5minutach, Jako kino akvji to może to i nawet się sprawdza choć niektóre sceny też przesadzone.
Nawet jeśli przesadziłem z ocena i ją trochę zaniżyłem to i tak NIC w porównaniu z daniem temu filmowi 10.
Żółwie się nie uczyły z książki to Splinter się uczył z książki po czym ich nauczył
Masz trochę racji. Myślę że problem wynika z tego, że nie chcieli przesadzić w żadną stronę i zrobić totalnej kichy więc za bardzo nie polecieli. Sęk w tym, że chyba nie planowali następnych części przy robieniu tej bo pewnie nie wiedzieli czy zarobią i upchnęli wszystkiego po trochę z historii o żółwiach i tu był duży błąd bo ich przygody spokojnie można przedstawić w kilkunastu filmach a nie jednym. Ale jeśli chodzi o całokształt nie jest tak źle .
kolejna część jest prawdopodobna - scena jak shredder po upadku z budynku nabiera na palec i chowa w dłoni trochę antidotum zrobionego z krwi żółwi - no chyba że autor chciał zostawić tutaj otwartą furtkę na interpretację zakończenia ;)
Ciekawy jestem czy zmienią historię (chociaż już sporo zmienili) i zrobią z niego utromsa czy człowieka. O ile powstaną inne części.
Jeżeli ty ten film stawiasz na równo z transformerami to gratuluje. Bay zniszczył fajny temat na film. Poprzednia wersja miała lepszy klimat, humor i efekty, tutaj cgi rzygać się chciało, marne kiepskie i niedorobione. Shreder i jego scyzoryki na rękach to już czysta kpina, ściągnął ten pomysł z jakiegoś taniego chińskiego robota. także niech Bay zajmie się Bad Boys 3 i transformerami. Bo reszta mu nie wychodzi
jestem swiezo po seansie film bardzo slaby, efekty naciagane i powtarzane, walka zółwi, totalnie sztuczne i suche widowisko, film wyraznie sei dluzy, oczywiscie dwojeczka wylacznie za Megan :D
Odniosę się tylko i wyłącznie do słowa "niedorzeczność", które użyłeś, posługując się cytatem z jednej z recenzji : "Trudno zresztą wytykać twórcom rozmaite absurdy fabularne, skoro próbują nam opowiedzieć historię o zmutowanych człekokształtnych żółwiach."
Poprzednie filmy o żółwiach pokazały,że nawet filmy o takiej tematyce można zrobić dobrze.