PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=11761}
7,7 3 275
ocen
7,7 10 1 3275
Wolne miasto
powrót do forum filmu Wolne miasto

Arcydzieło

ocenił(a) film na 10

Wg mnie ten film powinien zobaczyć każdy Polak, aby nikt nie zapomniał jaka była wojna, co tu dużo pisać chyba każdy mnie rozumie. 10/10

Raizo601

Nie ja cię nie rozumiem, o co ci chodzi ? Żyłes/aś w tamtych czasach? Jak możesz wyciągać wnioski na podstawie jednego filmu i to z 1958 roku ? Nie zrozum nie źle broń boże nie krytykuję cię, ale nie chcę ani nie chcę aby ktokolwiek wyciągał pochopne wnioski,

Dla mnie film jest propagandowy, jednostronny i ocenainy tylko z jednego punktu widzenia i nie opowiadajcie mi o faszystach wiem ze to byli ludzie po.....ni doskonale to wiem, ale to był pewien historyczny układ, Polacy by robili to samo, robią dzisiaj to sami tylko są za słabi żeby to wtłoczyć w jakieś ramy.

W dzisiejszych czasach tylko mały się znęca nad małym nie oszukujmy się, załatw coś tutaj!

mifo

co ty za brednie piszesz. żal!

ocenił(a) film na 7
mifo

Jeden wielki bełkot!

ocenił(a) film na 10
mifo

No nie żyłem też w czasach epoki kamienia łupanego, starożytności etc. To skąd możemy w ogóle wiedzieć jak było kiedyś? Pieprzysz psychologicznym słownictwem a tak naprawdę gówno wiesz (bez obrazy). Ja nie wyciągam wniosków z jednego filmu, bo lubię filmy wojenne i obejrzałem ich naprawdę sporo. Nie mam pojęcia, może ci więcej krwi brakowało albo latających kończyn?

użytkownik usunięty
mifo

Rzeczywiście brednie! Jeśli jesteś Polakiem, to jak możesz pisać takie rzeczy! Mógłbym to zrozumieć, gdybyś nie posiadał choćby podstawowej wiedzy o tych czasach. Jak ktoś tu napisał: żal! Poczytaj choć trochę o Wolnym Mieście Gdańsk, to przekonasz się, co tu tu się działo w okresie międzywojennym. Film Różewicza jest genialny, bo idealnie odtwarza atmosferę tamtych czasów. Gdy rozmawiałem z Polakami aresztowanymi w Gdańsku 1 września 1939r. i tego dnia prowadzonymi do Victoria Schule, te opowieści były takie same jak film. Stary gdańszczanin-Polak, Brunon Zwarra, zwraca w swoich książkach uwagę jedynie na jedną nieścisłość w filmie Różewicza: polskich pocztowców na końcu wieziono ciężarówką wzdłuż szpaleru Niemców, a nie prowadzono ulicą Długą. Film jest godny polecenia gdyż rzetelnie pokazuje prawdę historyczną. Gdyby Niemcy mieli pokazać tę historię ze swojej strony, musieliby zrobić taki sam film, jeżeli miałby on być uczciwy historycznie. Dla tych, którzy nie wiedzą: polskich pocztowców uznano za "bandytów i terrorystów" i rozstrzelano na Zaspie w Gdańsku. Szczątki odnaleziono dopiero 28 sierpnia 1991r. i pochowano na cmentarzu na Zaspie. W 1998r. niemiecki prawnik, policjant i historyk, Dieter Schenk, doprowadził w Niemczech do rehabilitacji polskich pocztowców przed sądem w Niemczech. Za to m.in. został honorowym obywatelem miasta Gdańska. Jest też autorem książki "Poczta Polska w Gdańsku, dzieje pewnego niemieckiego zabójstwa sądowego", która przez polskich historyków uznawana jest za jedną z najlepszych publikacji na ten temat. Żaden z oprawców nie poniósł jakiejkolwiek odpowiedzialności, a jednego z nich, sądzonego po wojnie w Niemczech, uniewinniono na podstawie opinii wydanej przed sądem przez.... Guenthera Grassa!!! Pisze o tym Brunon Zwarra we "Wspomnieniach gdańskiego bówki". Tak więc, jeśli ktoś próbuje wydawać o czymś opinię, niech najpierw cokolwiek przeczyta. Szczególnie w sprawach dotyczących martyrologii Polaków!

ocenił(a) film na 9
Raizo601

zgadzam sie z Tobą w 200%, musi zobaczyć każdy, żeby nie zapomniał do czego są zdolni Niemcy i że z nimi trzeba ostro, bez kozery
dzięki takim filmom nie da się o tym zapomnieć i chwała im za to

mifo to volksdoutch także nie bierzcie do głowy, najlepiej by mu było konto zbanować

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones