dla mnie to jak na razie żaden film marvela nie przebił dark knight'a...

bo Nolan to geniusz :P ale przyznaj że przyjemniej się ogląda Thora Iron Mana Hulka i resztę w świecie w którym na sto procent wiadomo że istnieją wszyscy razem niż fakt genialnego Batmana ale z całkowitym brakiem choćby słowa o tym że żyje też superman, cz wonder woman.
dlatego Marvel wygrywa bo łączy wszysztkie swoje postacie. ile można czekać na sfilmowaną Lige sprawiedliwych

Jakoś wolę mieć fabułę skupioną na jednym bohaterze a żeby była dobrze opisana- Avengers pokazane z widoku kapitana ameryki jakoś mnie nie przekonuje- no i nie będzie spider mana -.- grrr. A filmy marvela ogląda się o tyle łatwiej, że reżyser postawił w 100% na akcję a Nolan stworzył arcydzieło z takim niesamowitym klimatem ( za co również oddaje hołd hansu zimmerowi!! :D), że przy zastanowieniu się czy powtórzyć sobie begins i dark knight po raz "X" czy obejrzeć np x-men first class, które uważam że również świetnie wypadło to bez wahania wybieram Batmana. Dlatego najbardziej oczekiwana przeze mnie premiera z tym roku to Dark Knight Rises i jak nie dostane biletu na polską premierę to chyba kino w moim mieście pójdzie z dymem ^^

pamiętaj że spidermana i xmen nie ma bo sa w innych wytwórniach

póki co ich nie ma, bo za kilka lat te wytwórnie stracą do nich prawa i wtedy wszystko będzie u Disney'a,
więc może doczekamy się Spidermana i Walverine albo Beat w Avengers :)

mam nadzieje ...

wiem wiem ;p no no... spider man, wolverine i beast w avangers? to byłby sam miód dla oczu i uszu^^

W jednej trzeciej się spełniło ;)

Zgadza się, ale jakoś Civil War nie powaliło mnie. W sumie Batman VS Superman też chociaż muszę przyznać, że Afflec jako Batman naprawdę wypadł bardzo dobrze no i oczywiście Wonder Woman :)

W mojej opinii, która jest też całkiem zgodna z szeroko rozpowiadaną, Spider-Man wyszedł osom. Tym samym zapowiada się, że ma szansę dobrze wpasować się w to Uniwersum. Ale uważam, że z mutantami byłby większy problem, bo już przeładowaniem byłby świat pełen ludzi z superzdolnościami, których i tak w MCU zaczyna się robić całkiem sporo. Chociaż muszę przyznać, że to by było coś, zobaczyć Hugh Jackmana walczącego z Hulkiem ;] I rzucającego teksty do Thora. I w ogóle wchodzącego w interakcje z innymi ;p