Średni film. Historie nawet ciekawe, ale nie są zbyt bardzo rozwinięte i kończą się zbyt szybko. Całość też jest nakręcona w nieco amatorskim stylu bo to film telewizyjny i niewiele to przypomina inne produkcje gdzie rękę przykładał John Carpenter. Dużym plusem jest za to obecność tak wielu znanych aktorów. Jest Mark Hamill z "Gwiezdnych wojen", Robert Carradine z "Zemsty frajerów", Charles Napier z "Rambo 2", Stacy Keach m.in. z "Tir Morderca" albo "Klasa 1999" i jeszcze kilka innych nazwisk. W obsadzie był nawet Wes Craven ale za cholerę nie wiem kogo grał i nie mogłem go znaleźć.
Film był średni więc daję ocenę 5/10.