Pamiętam jak oglądałem to pierwszy raz to spodziewałem się czegoś lepszego, ale ogólnie
zle nie było. Pierwsza i trzecia historyika najlepsze, druga taka niezbyt. ale da się oglądnąć.
Carpenter w roli tego truposza średnio mi przypadł do gustu, ale znowu też najgorzej nie
było. Niejest to może najlepsze dzieło Johna i Tobea, lecz godny uwagi według mnie!