Ale głupoty, jeśli wg ciebie nic nie wiemy o zamachu na WTC, to o zamachu na Bin Ladena i o tym, że został zabity też niby nic nie wiadomo i to pewnie jest amerykańska propaganda... Na pewno żyje sobie gdzieś na Seszelach i sie opala -_-
+ co do propagandy, nie myślę że tylko Rosja, jest jeszcze np. Korea Północna.

Nie dziwię się takiego komentarza po kimś z flagą usa na profilu. Polecam obejrzeć a potem się wypowiadać na temat wtc https://www.youtube.com/watch?v=0wlYQ5wDM8M. Natomiast niezależnie od tego czy film jest propagandą czy nie, jest świetny, miło się ogląda i trzyma w napięciu, i według mnie film powinno się oceniać osobno od prawdy, nie jest to film historyczny ani dokument.

Niestety nie chce mi się tego oglądać :(
Mój pogląd pozostanie więc taki sam.
Przepraszam.

Props

Możesz mi streścić

Streszczenie: Rząd amerykański ssie pałę i kłamie.

Aha, no to okej cebulaczku :)

Nie zastanawia cie w ogóle to, że ciało Osamy wrzucili do jakiegoś morza czy gdzieś tam? Równie dobrze to mógł być ktoś inny, nie ma żadnej pewności

Pewnie mogło tak być, ale w takim razie Michael Jackson też może gdzieś sobie żyje i tak dalej i tak dalej...

Nie chciałeś tego obejrzeć, bo jesteś tak zmanipulowany, że boisz się zmiany zdania. Boisz się, że nie masz racji. Żałosne.

jest 2017 rok i ujawnij się wreszcie bin Ladenie, nagraj jakiś filmik na Youtuba tak jak to robiłeś od lat, aż do swej rzekomej śmierci. Co cię powstrzymuje? Aż 6 lat minęło, czemu milczysz kolego? Czemu się poddałeś? Może dlatego, że faktycznie cię dorwali draniu...

Albo dlatego, ze to wszystko ustawka :)

"według mnie film powinno się oceniać osobno od prawdy, nie jest to film historyczny ani dokument" - tak się chyba nie da.. może gdyby to był film z gatunku SciFi o jakimś nieznanym czarnym charakterze to bym się zgodziła a tak to jednak wyrządza szkodę mieszając w głowach (mówię o ludzkości jako całości a nie o jednostce).

To tak jakbyś film fabularny o zakładaniu obozów koncentracyjnych przez Polaków i zabijaniu milionów miał dobrze przyjąć bo to nie dokument, ani tak bardzo historyczny. Spójrz na to z wyższej perspektywy.

A co do tutejszej fabuły opartej na prawdziwej historii - nie znamy całości sytuacji a wyjmowanie pojedynczych faktów z kontekstu i złożenie jej w dowolną mozaikę może opowiadać całkiem inną historię za każdym razem.

Motywacja do danych czynów też jest dla mnie ważna,
Obejrzałam wszystko co było do obejrzenia w sieci nt. WTC i wynikowego zamordowania Bin Ladena, mam swoje zdanie w temacie i film oceniam nisko. Dla mnie jest on szkodliwy, mimo, że sprawnie zrealizowany.

W sumie o Korei Północnej wiemy jeszcze mniej.

Po pierwsze: "skrzywdzona Ameryka" ? USA wzięło solidny odwet.
Po drugie: Sprzedaj nam coś więcej niż USA i udowodnij swoją rację.
Po trzecie: To nie jest film o WTC tylko o etapach schwytania Osamy.
Po czwarte: Nie ma w tym filmie żadnej propagandy.
Po piąte: Idź gdzie indziej rozsiewać swoją propagandę o teoriach spiskowych.
Po szóste: Jako cywil nie masz zielonego pojęcia o operacjach wojskowych i ich przeznaczeniu więc skoro chcesz poznać jakąkolwiek prawdę o WTC, zobacz jaki malutki jesteś w całej hierarchii i zastanów się teraz gdzie się podziała Twoja inteligencja.

Ręce opadają, gdy czytam takie komentarze. To, że on jest "malutki w hierarchii" ma oznaczać, że nie wolno mu mieć wątpliwości? Ty za to obejrzałes hollywoodzki film i na pewno znasz prawdę?

nie nie, tylko ty znasz prawdę, prawdę objawioną. Jehowa?

Nawet nie próbujesz zrozumieć mojej wypowiedzi... Ale nie będę tracił czasu, aby ci cokolwiek wyjaśniać. Bo mi na imbecyli mojego czasu po prostu szkoda.

goń się sfrustrowany nieudaczniku wierzący w teorie spiskowe, to że ci w życiu się nie powiodło i siedzisz teraz pierdząc w stołek i wdychając własne pierdy to nie nasza wina. Odezwał się prymityw co myśli, że pozjadał wszystkie rozumy i "szkoda mu czasu" - a paszoł won!

Rzucasz się jak flądra na patelni.. a gościu napisał dość neutralnie (bez obrażania kogokolwiek) co o tym myśli. Wolno mu.
Można też zachować klasę, niech przynajmniej ten jeden portal aspiruje do kulturalnych, warto do tego sie przykładać a nie odwrotnie.

A co do meritum, gbyby nie WTC to może nie byłoby polowania "na czarownice" jakie urządziło USA na Bin Ladena.
Ciekawe też, że widzisz teorie spiskowe, nawet tam gdzie inni ich nie widzą..
i mam wrażenie, że macie wspólne konto z @adonis-em, te same zwroty, ta sama agresja i obrażanie.. ale może to przypadek..
Pozdrawiam

nawet jeśli to prawda i Bin Laden został zabity to nie uczyniło świata lepszym nawet w jednej setnej procenta, na jego miejsce są setki chętnych, zresztą wątpię czy on po tylu latach ukrywania się nadal sprawował jakąś realną władzę nad al-kaidą. Moim skromnym zdaniem była to poprostu akcja pokazowa USA mająca na celu zrobić dobrą reklamę na świecie - "patrzcie wreszcie go mamy" potem wysmażyli film, wcisnęli mu na siłę oskara i gotowe.

Oczywiście, że chodziło o pokazówkę. Nie chodziło o uczynienie świata lepszym. Chodziło o zwykłą zemstę i prosty przekaz - każdy kto podniesie rękę na USA może być pewien, że prędzej czy później zostanie ukarany. Nie ma takiego miejsca na świecie, żeby się schować

Chodziło o surowce naturalne i heroinę, której 90% światowej produkcji pochodzi z Afganistanu właśnie. Nie wypowiadaj się na tematy, o których nie masz zielonego pojęcia, lemingu.

Jedno nie wyklucza drugiego.
Mógł być (i pewnie był) cały szereg powodów.

Czemu niepotrzebnie obrażasz drugiego człowieka?.. przecież spokojnie napisał.

Nawet, jeśli Trynkiewicza wsadzono do więzienia, to nie uczyniło świata lepszym, bo sa tez inni pedofile? Zatem według ciebie powinno się wypuścić trynkiewicza?

Dokladnie. Bin laden nie zyl w 2002.

trzeba mieć problemy z głową, żeby wierzyć w takie teorie spiskowe.

Nie koniecznie to są zwolennicy PIS ,oni wierzą w zamach w Smoleńsku ,więc nie mają problemu z wiarą w coś takiego . Niestety jest to nieuleczalne ;C

pisowcy mają problemy z głową więc wierzą w takie brednie:)

operacja Northwoods to tez była sciema?
podkładanie bomb pod budynki mieszkalnie przez KGB w 1999 też ściema?
od dawien dawna rządy państw na całym świecie realizują operacje typu false flag.
A w ataku terrorystyczny na WTC jest więcej znaków zapytania niż faktów. Śmieszą mnie tacy kastraci umysłowi jak wy

Ale też trzeba mieć problemy z głową, żeby nie mieć wątpliwości, nie zadawać pytań.

Pasterze kóz chowający się w jaskiniach w jakimś tam Afganistanie zorganizowali największy zamach terrorystyczny w historii i zdołali wyhujać wszystkie agencje wywiadowcze z U.S.A na czele ! Czy jest ci znajome pojęcie "kozioł ofiarny" :)

"o WTC tak naprawdę nie wiemy nic"

1. Szanowny prezydent Bush został sfilmowany w czasie spotkania z dziećmi w przedszkolu. Kiedy został poinformowany przez agenta, że kilka samolotów zostało porwanych przez terrorystów, NIE DRGNĘŁA mu nawet powieka. Dalej siedział i rozmawiał z dziećmi, jakby był na majówce.
2. To że obie wieże miały stalowe korpusy o grubości pancerza czołgu to szczegół. Warto natomiast zobaczyć jakie miały RDZENIE i z czego te rdzenie zostały wykonane. Człowiek który projektował te budynki jasno powiedział, że oba był zaprojektowane tak, że samolot pasażerski NIE MÓGŁ spowodować ich zawalenia.
3. DWA MIESIĄCE po zawaleniu się wież, pod gruzami pływały jeziora roztopionego żelaza w którym wykryto TERMIT.
4. Sposób zawalenia się obu wież do złudzenia przypomina KONTROLOWANE wyburzanie "piętro po piętrze".
5. Strażacy biorący udział w akcji ratowania ludzi zeznali, że wyraźnie słyszeli serie wybuchów rozłożonych w czasie, tak jak przy kontrolowanym wyburzaniu.
6. W WTC7 NIE uderzył samolot, a mimo to budynek złożył się W TAKI SAMI SPOSÓB jak dwie główne wieże. Pewno z żalu. ;)
7. Pentagon miał i ma mury zewnętrzne i wewnętrzne o grubości ok. 0.5m (!). "Samolot" wszedł w te mury jak W MASŁO i zostawił po sobie ślady NIEPASUJĄCE do jego wymiarów.
itd.
Masz rację o wypadkach 11 września nie wiemy nic. hah ;)

I tu się zgodzę. Wiele czytałam i oglądałam na ten temat i jest tak wiele znaków zapytania, że trudno nie zastanawiać się, że coś tu nie gra. Nic do siebie nie pasuje, mnóstwo dziwnych sytuacji, brak odpowiedzi na wiele pytań. A film ogólnie niezły jednak mojego zachwytu nie wzbudził. Być może dlatego, że oglądałam mając w głowie różne ,,dziwne" informacje, a może dlatego że strasznie irytowała mnie główna bohaterka. A może ogólnie film jest tylko niezły.

Atak na WTC to tylko mały element całości.

W latach 50-70' ścierały się na świecie dwa systemy; komunizm i kapitalizm. Ten pierwszy stosował zamordystyczną politykę wobec swoich obywateli. Rzeczywistość była szara, koszmarna, ale był jeden plus. Ludzi bez problemów byli w stanie oddzielić ziarno od plew. Dzięki temu u wielu ludzi otwarcie mówiło nie i nie dawało sobą manipulować. W latach 80-90 widać było wyraźnie, że ten system się sypie. Zaczęto więc szukać innych sposobów ubezwłasnowolnienia narodów.

Zaprzęgnięto do pracy socjotechnikę i dziś problemu już nie ma żadnego. Wytłumaczyć można wszystko; 1 mln ludzi zarżniętych w 3 miesiące w Rwandzie, atak na WTC, masową imigrację młodych "prześladowanych"(sic!) byków o ilorazie inteligencji ok. 80 i wieku 25-40 lat. Wytłumaczyć można wszystko.

Część ludzi widzi drugie dno, bo informacje zawsze wyciekają. Problem w tym że jest ich mało i każdy taki głos można skwitować magiczną etykietką "spiskowa teoria dziejów". To zawsze załatwia problem.

Współczesne pokolenia zostały tak zmanipulowane i do tego stopnia ubezwłasnowolnione przez warunki zewnętrzne (wydajność, rywalizacja, skłócanie, priorytetowe cele itd.), że można z nimi zrobić wszystko. Mogę się mylić, ale mam wrażenie że w ciągu najbliższych 20 lat wybuchnie niewyobrażalna wojna, albo też na wiele lat zapanuje era niewolnictwa w nowej szacie.

Niestety się nie mylisz.

Mi wystarczy, że wmówiono ludziom, że na miejscu "zamachu" WTC znaleziono dokumenty zamachowców xD

Nie każdy film z USA traktujący o terroryzmie to propaganda. Tutaj USA jest ukazane w bardzo negatywnym świetle.
Chyba nie oglądałeś dość uważnie albo jesteś uprzedzony. Zero propagandy. Jaka wiecznie skrzywdzona Ameryka ? Brednie.
To jeden z nielicznych filmów z USA i o USA który właśnie jest dość realistycznie nakręcony, a przesłanie nie jest jednostronnie po stronie USA. Chyba , że sceny nieludzkich tortur to dla ciebie propaganda na rzecz USA i scena z tym jak Obama kłamie w TV.

bez przesady ze tutaj nie mamy propagandy a prawda wyjdzie po dlugich latach a nigdy nie teraz, ten podobno znienawidzony terorysta przez dlugie lata byl przyjacielem i bohaterem USA miedzy innymi dlatego bo walczyl przeciwko ZSRR i prosze pamietac o tym ze szczegolnie ze CIA pomagało organizowac i zdobywac zdobyć ukryte fundusze, gdyby scenariusz nie dostalby zielonego swiatla to watpie aby uzyskal fundusze i ciche zezwolenie z "gory"

Ależ jak było na prawdę, jak najbardziej są ludzię którzy znają prawdę, w tym ja. Jednym z aspektów jest fakt, że żadne samoloty nie uderzyły w wieże. (CGI)

Ta zgadzam się. Najgłupsze są filmy o terroryzowaniu biednej aMeryki przez ludzi z lepianek. Największymi terrorystami są Amerykańskie agencje rządowe działające o wątpliwe interesy rządowe, a bardziej o prywatne. Terroryzm jest stworzony i opłacany przez tych którzy mają z tego zysk - nie łudźcie się.

Zbyt wielkie wydarzenie, żeby było jawne i transparentne. Tak jest chyba w każdym podobnym przypadku. Zabójstwo braci Kennedych obnażyło mechanizmy tego kraju, aż za dobrze.