Obowiązkowa pozycja dla każdego fanatyka horroru . Sam Raimi stworzył kolejny pokręcony film , bawiąc się różnymi gatunkami zabrał nas do piekła . Początkowo Alison Lohman nie pasowała mi do roli Christine Brown , lecz po projekcji stwierdzam że wypadła znakomicie . Dobra duszyczka walcząca z demonami , ciekawe zestawienie . Oczywiście wielkie brawa dla Lorny Raver , pani Ganush przypomina mi kreacje z kultowych filmów klasy B lat 80-tych , już od pierwszej chwili kiedy pojawia się w banku wyczuwa się atmosferę zagrożenia i specyficzny chłód . No a scena na parkingu to Brylant , tak samo jak scena z ciastem , czy końcowa na peronie .Ja napewno za jakiś czas z wielką przyjemnością wybiorę się do tego piekła .
Cieszę się że Wrota znajdują pomimo tych złych opinie także zwolenników :-) Pozdrawiam
Dziwią mnie te złe opinie i średnia zaledwie 5,5. Nie wiem co za ludzie obejrzeli ten film i czego od niego oczekiwali...
ile masz lat ze dales temu gniotowi 10/10?przeciez to nawet straszne nie bylo wrecz glupie i smieszne,nie wiem skad sie biora takie tempe strzaly na swiecie jak ludzie ktorzy daja najwyzsze noty takiemu badziewiu ! zenada normalnie
Bo to miało być śmieszne. Tak jak Evil Dead. Martwicę Mózgu też źle ocenisz, bo była śmieszna?
ile masz lat jeśli nie potrafisz pisać poprawnie, nie szanujesz zdania innych i oceniać film potrafisz wyłącznie słowami "gniot" "badziewie" nie podając przy tym żadnych argumentów?
Łatwo cię zadowolić. To jest komedia, a nie horror. Ilość tak zwanych "jump scares" jest absurdalna i cholernie irytuje.
Wydaje mi się że jest to podobna sytuacja jak z filmem Dom w Głębi Lasu ..... Wrota do Piekieł to ta sama liga ... Dla mnie ta zabawa konwencją jest fenomenalna ... Raimi, podobnie jak w swych najlepszych filmach, przeraża… i bawi jednocześnie, gwarantując niezapomnianą rozrywkę.
Nie wiem o co wam chodzi, jak się komuś film podoba, to się podoba, jak nie to nie ... Nie wszyscy mają taki sam gust.
Kija w zadku, bo uważam coś za badziewie? Faktycznie, brakuje mi luzu, bo mam wyrobione gusta i swoją opinię.
Nie, bo czepiasz się ludzi za to że mają inny gust. Zresztą czego się spodziewałeś skoro ludzie porównują ten film do Martwego Zła.
Pewnie że śmiało można porównać do Martwego Zła jest wiele nawiązań w filmie choćby akcja na cmentarzu lub samochód cyganki i jeszcze się trochę tego znajdzie , film jest kręcony w konwencji horror-komedia ja nie wiem czego ludzie się spodziewali po filmie Raimiego. Moim zdaniem stworzył film dla fanów Martwego Zła zostawiając furtkę do kontynuacji.
Fanom Raimiego polecam Unrated Director's Cut http://www.movie-censorship.com/report.php?ID=5392849 - tu można zobaczyć ile zostało wycięte lub pozmieniane.
Pozdrawiam.
" Dom w głębi lasu" i "Wrota do piekieł" Raimiego, to zdecydowanie nie ta sama liga. "Wrota .. " to film zdecydowanie lepszy, nakręcony z polotem i na wskroś zaskakujący. "Dom .. " to jak druga polska liga na tle rozgrywek Champions League w zestawieniu z czarnym humorem mistrza :)