Wschód słońca
Sunrise: A Song of Two Humans
1927
- Podstawowe informacje
- Opinie i Nagrody
- Multimedia
- Pozostałe
powrót do forum filmu Wschód słońca 
użytkownik usunięty 
ocenił(a) film na 10 ocenił(a) film na 10 
ocenił(a) film na 9 
ocenił(a) film na 10 
ocenił(a) film na 10 
Według mnie to najlepsze dzieło W.F.Murnau'a i prawdopodobnie najlepszy niemy film wszechczasów. Dlatego zupełnie nie rozumiem braku zainteresowania tym filmem na forum, podobnie jak zdecydowanie za niskiej oceny tego wybitnego dzieła (przed tym jak dałem mu "10" średnia wynosiła "4.5"). Wogóle film jest bardzo nowatorski jak na tamte czasy (1927r.), ale nie znam historii filmu, żeby o tym dyskutować, ale to się po prostu czuje, bo oglądając go miałem wrażenie, ze jest to film z połowy lat 30-tych. Nietrudno zauważyć dość wyraźny zarys psychologiczny bohaterów, który aż poraża swoją ekspresją. Należy dodać, że nad filmem unosi się niezapomniany duch prozy Dostojewskiego, tyle, że tutaj nie dochodzi do samego aktu zbrodni, a jedynie do działania w afekcie. Bohater, podobnie jak Raskolnikow w "Zbrodni i karze" długo przymierza się do popełnienia aktu mordu, lecz tym razem w ostatniej chwili rezygnuje z niego. Być może nie widzi inteligibilnych korzyści z niego płynących i jest świadom, że sama idea zbrodni nie pochodzi z jego umysłu.
Zastanawiam się czy nie lepiej by było dla filmu jakby ta nikczemna paniusia z miasta została faktycznie uduszona. Dodałoby to temu dziełu dodatkowego tragizmu, ale sprawiło by, ze byłby to chyba najsmutniejszy film wszechczasów. Wtedy zarówno ona jak i on ponieśliby karę, już nie za akt zbrodni - do którego o mały włos nie doszło - lecz za samą myśl o nim. Na szczęście wszystko kończy się umiarkowanym "happy endem", co sprawia, że Murnau nie ocenia tutaj tak surowo swego bohatera jak np. Mizoguchi w "Opowieściach księżycowych" (tego - równie genialnego filmu - jak narazie wogóle nie ma w bazie Filmwebu).
Polecam gorąco!
Tak trudno się z Tobą nie zgodzić wielki film.
Mój ranking najlepszych filmów niemych:
1. Męczeństwo Joanny D'Arc (Dreyer)
2. Wschód słońca (Murnau)
3. Portier z hotelu Atlantic (Murnau)
4. Brzdąc (Chaplin)
5. Pancernik Potiomkin (Eisenstein)
6. Człowiek z kamerą filmową (Wiertow)
7. Gorączka złota (Chaplin)
8. Nibelungi (Lang)
9. Metropolis (Lang)
10. Pies andaluzyjski (Bunuel)
1. Nietolerancja
2. Metropolis
3. Nibelungi
4. Chciwość
5. Złoty wiek
6.Pancernik Potiomkin
7. Gorączka złota
8. Światła wielkiego miasta
9. Gabinet dra Caligari
10. Dzisiejsze czasy
11. Doktor Mabuse
12. Cyrk
13. Nosferatu - symfonia grozy
14. Stare i nowe
Świetna lista, ale zamiast Metropolis dałbym film Furman śmierci, kapitalne dzieło Sjöströma. Kto jeszcze nie widział niech koniecznie obejrzy (hołd temu filmowi oddał Bergman w filmie Tam, gdzie rosną poziomki, gdzie zresztą wystąpił sam Sjöström jako prof. Borg).
Generał ma u mnie 9 i jest w ulubionych; a przy okazji chciałbym jeszcze zareklamować polskiego rodzynka: "Mocny człowiek" (reż. Henryk Szaro).
bardzo dziękuję za temat i wymienione filmy, nie wszystkie widziałam, biorę się za nadrabiaie zaległości
Film genialny. Jestem w szoku oglądając filmy z lat 50-80 a nawet współczesnych jak twórcy garściami brali z tego filmu różne motywy.
Mój ranking filmów niemych:
1.Wschód słońca
2.Furman śmierci
3.Portier z hotelu Atlantic
4.Czarownice
5.Męczeństwo Joanny d'Arc
6.Nosferatu-Symfonia grozy
7. Złamana Lilia
8.Mertopolis
9.Mocny człowiek
10.Gabinet dr Caligari
Właśnie jego mi brakowało na powyższych listach! Uprzedziłaś mnie ;-) Z muzyką Edge Ensemble to po prostu arcydzieło.
Miałam zamiar rozpisać się na temat tego filmu, ale zobaczyłam jak wiele osób go doceniło oraz wymieniło jego zalety więc zaniechałam. Nie będę po prostu powtarzać zachwytów :) Wspomnę może tylko o tym, że odniosłam dokładnie to samo wrażenie- ten film wyprzedził czasy w których był tworzony. Wydaje się jakby był kręcony w latach 30, 40-tych. Z lat 20-tych zostaje tylko typowo ekspresyjna gra aktorska która, no... jest chyba jedynym minusem tego filmu w odczuciu współczesnego widza, przynajmniej w moim ;)
Film trzyma w napięciu, równocześnie bawi nie raz i sprawia, że nie rzadko łezka kręci się w oku, czuje się przy tym silny związek z bohaterami. Są tu też świetne ujęcia i efekty sf (jak na tamte czasy bdb), generalnie piękna stylistyka. Genialny film dla widzów swej epoki, po latach nadal wywiera ogromne wrażenie i co ważne przekazuje coś istotnego odbiorcom...
Dopiero po seansie doczytałam ile miał nominaci i ile zdobył Oscarów i mnie to w ogóle nie zdziwiło :) Polecam gorąco każdemu bo dla miłośnikom starszych filmów to dzieło obowiązkowe! Miałam nie powielać "ochów" i "achów" ale przy takim filmie widać nie da się :D
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
