PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=1103}

Wstręt

Repulsion
7,7 29 116
ocen
7,7 10 1 29116
8,0 33
oceny krytyków
Wstręt
powrót do forum filmu Wstręt

Po pierwsze - za Chiny nie mogę dojść do tego, o co chodziło z tymi grającymi na łyżkach, itp. grajkach. Czy oni mają też być jakąś wskazówką dla widza, co do psychiki Carol? Kakofoniczna muzyka(chyba pojawia się też w tle przy 'schizach' Carol), dziwny chód i jakieś oderwanie od świata? Czy też to po prostu kolejny element, który mocno wrył się w umysł Carol, tak jak ten robotnik?

Pękające ściany - rozumiem, że po prostu obsesja bohaterki, że coś z tych szczelin wyjdzie... nie lubię drążyć w interpretacje, ale czy o coś jeszcze nie chodziło? Jakaś alegoria dom=ego, że do głowy mimo woli wchodzą jakieś koszmary?

Królik - dziwi mnie, że nikt tego mięsa nie czuł(znaczy się "goście"), przecież takie rozkładające się mięso od razu wali... mniejsza z tym, wyczytałem, że to taka wskazówka, że to się rozkłada i psychika bohaterki się rozkłada, ale jest jeszcze kwestia oderwanej głowy i noszenia jej w torebce... no chyba nie jest to po prostu oznaka, że bohaterka "straciła głowę"? :P A może to tylko jedna z rzeczy jaką mogą robić ludzie chorzy i nie ma się tu doszukiwać ukrytych sensów?

Jest jeszcze domniemana kwestia molestowania... ale nie jestem pewien, czy rzeczywiście o to chodzi, na zdjęciu nie jest to dokładnie pokazane, że bohaterka patrzy na mężczyznę, a w każdym razie mi się tak nie wydaje... To by wiele tłumaczyło, ale też jakby spłycało film, bo jest w nim temat "damsko-męski": lęki i wstrętu do mężczyzn, do seksualności(własnej), ale też szerzej ogólne zamknięcie się przed światem oraz jakby sprzężenie zwrotne, nakręcanie się i obsesja.

Przy tym filmie Lokator wydaje się znacznie prostszy...

ocenił(a) film na 10
HUtH

odpowiadam, bo coś edycja nie działa... :
Jest też kwestia dziewczęcości, bohaterka po powrocie z zewnątrz od razu zrzuca prawie wszystko i zamienia się w małą dziewczynkę, poruszenie tematu wchodzenia w dorosłość, refleksja, że trzeba się 'ubrudzić', żeby zerwać z byciem dzieckiem albo iść do zakonu lub zwariować?

Przy tym filmie Lokator wydaje się znacznie prostszy... Ale wydaje mi się, że film ma jakąś niesamowitą cechę, intryguje tak, że skłania do wymyślania niestworzonych interpretacji, a pewnie chodzi tylko o przedstawienie, tego co się dzieje z bohaterką, a im dalej w chorobę, tym mniej logiki i tym mnie sensu w analizowaniu tego w szerszej perspektywie...

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones