PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=3906}

Wszędzie, byle nie tu

Anywhere But Here
6,7 2 138
ocen
6,7 10 1 2138
Wszędzie, byle nie tu
powrót do forum filmu Wszędzie, byle nie tu

Uwaga poniższy przydługawy post zawiera SPOILERY!!

Ten wzruszający film porusza kilka ważnych spraw o relacjach między dorosłymi a dziećmi, a w szczególności dorostającymi dziećmi. I nad tym się właśnie zastanowię.

1) Ktoś kiedyś powiedział, że rodzice powinni dać dziecią skrzydła i korzenie. Skrzydła by mogły poszukać sobie własnego miejsca, i korzenie by mogły zawsze gdzieś wrócić.
Niestety Adele August odbiera, przynajmniej przez większość filmu, obie rzeczy swej córce. Zabiera Ann z domu, gdzie wyrosła, by zrealizować swoje marzenia. Potem tułają się po kalifornii, bez stałego miejsca, miejsca do którego możnaby kiedyś wrócić. Z drugiej strony Adele nie chce by córka się usamodzielniła, żyła własnym życiem. Tak jest ze studiowaniem na wschodnim wybrzeżu. Albo w scenie kiedy Ann chciała pójść z mamą na przyjęcie do koleżanki. Adele najpierw się zgodziła i umówiła, a w końcu zostawiła córkę na lodzie. W końcu jednak co do tych skrzydeł, to Adele chyba zrozumiała o co chodzi.

2) Zaborczość. Adele jest zaborczą matką, twierdzi, że poświęca się dla córki, niestety w wielu przypadkach realizuje nią własne cele. Adele robi wiele rzeczy, a potem zwala to na Ann, tak było z tym manadetm. Ann w wielu przypadkach specjalnie udaje, że mama wie lepiej, bo nie chce się z nią kłócić. O zaborczości Adele jest piękna scena kiedy Adele otwiera list z Uniwersytu na Rode Island do Ann i jest obrażona na córkę, bo ta chce ją zostawić, a zupełnie nie zauważyła, że córka się nie dostała.

3) O relacjach między pokoleniami. Tu znam to z własnego życie (bynajmniej nie chodzi o relację z moimi Rodzicami, ale z większością osób starszych). Często jest tak, że ja (albo w filmie Ann), ma swoje zdanie na jakiś temat, często jest to zdanie świerze, dobre i właściwe. Starszym jednak brakuje argumentów, bo się to zdanie nie podoba (no bo nie powinno, prawda nie zawsze musi się podobać). I wtedy ich argumentem jest to, że ktoś jest młody i się nie zna. I co wtedy. Ann wyładowuje swoje emocje na castingu, niestety Adele je słyszy, choć nie powinna, Dopiero wtedy do niej to dociera, to co córka próbowała jej wcześniej powiedzieć.

Film poza tym, że wzrusza, jest piękny, choć na początku ma pewne przestoje. Ma świetną narrację, narratorką jest Ann (Natalie Portman). Poza tym w większości scen mamy albo Natalie Portman albo Susan Sarandon, aktorki które bardzo lubię i tak na prawdę to dla nich obejrzałem ten film, film który mnie wzruszył.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones