Znakomity film o szkole i problemach z biedą. Tzn. o szkole ale nie takiej z młodych gniewnych. Wszystko dość smutne jednak zaprawione sporą dawką znakomitego humoru. Rzecz dzieje się w Chinach gdzie aby się uczyć choćby w szkole podstawowej trzeba mieć bogatych rodziców. Z tym właśnie problemem boryka się 13 letnia dziewczyna, która bynajmniej nie jest uczennicą lecz nauczycielką. Bardzo dobre kino wschodnie, a szok dlatego że jestem pierwszym kto na ten film zagłosował, ludzie gdzie jesteście?
tu jestem, tu jestem! ;)
"Wszyscy albo nikt" nie wywarlo na mnie takiego wrazenia jak na Tobie - uwazam raczej, ze jest to ciekawy, acz przecietny film :-)
Oglądałem go kiedyś w TV. Film fenomenalny, poprostu mnie powalił! Chciałbym go na DVD ale pewnie mam na to nikłe szanse :(. Polecam każdym miłośnikom spokojnego, wykwintnego kina.
kiedyś film wyemitował Canal+. To było ładnych parę lat temu, film bardzo głęboko zapadł mi w pamięć. Na pewno nie jest przeciętny. Wybitnym też bym go nie nazwała, ale to piękne kino na wysokim poziomie...
świetny film. Podoba się mi styl tego znakomitego rezysera.
Polecam Czerwone Sorgo, Jou Dou, Zawieście czerwone latarnie, Zyć,
Droga do domy i własnie Wszyscy albo nikt.
Nie powinniście sie zawieść jeżeli lubicie kino ambitniejsze.
masz racje. mnie ten fim poruszyl tym ze nie jest rozbuchany. nie chelpi sie tym jakie to powazne problemy porusza. jest bardzo skromny i przez to piekny i niezwykle wzruszajacy.cos w tym jest ze do les zmusza mnie raczej kino azjatyckie np. ogromnie wzruszajacy "grobowiec swietlków"