Film obejrzałem parę dni po wybuchu Wojny Na Ukrainie...Cóż powiedzieć,Pani psycholog nie mogę, tylko mizantropia mi zastała,ech...

Ale dziś każdy dzieli- z jednej strony straszą migrantami i gejami, a z drugiej 500 plusiakami, faszystami i nierobami. Dziś polityka to nie głosowanie za czymś tylko przeciw komuś.
Psychologia trochę wymknęła się z ram quasi medycznych i zrobiła się nauką, to ona teraz nam kreśli postawy i narzuca wszelką "poprawność polityczną", to ona stworzyła pojęcie płci jako konstruktu społecznego.
Lewa strona teraz tworzy nowy podział , jedzący mięso i nie jedzący. Jedno to mizoginistyczni faszyści spod znaku alfa, a drudzy to wrażliwi i uświadomieni erudyci.
To wszystko kreśli nam nowy podział, gdzie za chwilę wrogiem może być tzw. "homofob" czy nie wegetarianin.
Dzieciom trzeba przedstawiać trudne tematy - dobre zdanie ale ma Pani dzieci?

Mam dzieci. I rozmawiam i tłumaczę. Daliśmy się podzielić i to bardzo niedobrze. Psychologia nie narzuca podziałów i "poprawności politycznej". Psychologia tłumaczy mechanizmy - dlaczego im ulegamy, pokazuje ich konsekwencje. Gdyby w szkole zamiast religii od tylu lat była psychologia, społeczeństwo miałoby większą świadomość technik manipulacyjnych, które są na nim stosowane.