Wyspa betonu na czarnogórskiej prowincji. W niedokończonym hotelu dwóch mężczyzn znalazło swój azyl. Skąd przybyli, jak się nazywają, co ich łączy – nic o nich nie wiemy. Ich harmonijne życie naruszy jednak przybycie tego Trzeciego, intruza, w którego wciela się sam reżyser. To wyciszony, przełamujący tradycyjną narrację kolaż filmowy o miejscach - widmach i ludziach, którzy porzucili współczesny świat.
Wyspa betonu na czarnogórskiej prowincji. W niedokończonym, opustoszałym hotelu dwóch mężczyzn znajduje swój azyl. Skąd przybyli, jak się nazywają, co ich łączy – nic o nich nie wiemy. Z dala od miejskiego harmidru tworzą dwuosobową, samowystarczalną komunę. W ciągu dnia wędrują po okolicy w poszukiwaniu jedzenia, noce spędzają wspólnie w namiocie. Nie potrzebują słów, by się porozumieć. Ich harmonijne życie naruszy jednak przybycie tego Trzeciego, intruza, w którego wciela się sam reżyser.