PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=11798}

Wszystkie psy idą do nieba

All Dogs Go to Heaven
7,6 50 201
ocen
7,6 10 1 50201
6,6 5
ocen krytyków
Wszystkie psy idą do nieba
powrót do forum filmu Wszystkie psy idą do nieba

Pamiętałam zaledwie tytuł i fakt, że kiedyś taki film oglądałam. Dręczyło mnie to i dręczyło, aż w końcu postanowiłam sobie odświeżyć pamięć, a właściwie na nowo obejrzeć. "Wszystkie psy..." wprawiło mnie w osłupienie. Dla jakiej grupy wiekowej ten film animowany, bo bajką tego nazwać nie można, jest adresowany? Ucieczka z więzienia, mafia, hazard, porwania, przemoc... Nie mówię, że mi się to nie podobało, ale tak naprawdę bardzo ciężkie kino i przytłacza. Miejscami kojarzyło mi się z "Folwarkiem zwierzęcym".
Mam mieszane uczucia - z jednej strony kradzieże i morderstwa, z drugiej - piosenki o dzieleniu się i miłości. Za dorosłe dla dzieci, zbyt wiele dziecinnych zabiegów dla dorosłych...
Niemniej jednak 8/10

ocenił(a) film na 1
Eridanus

miałam podobne odczucia. to jeden z niewielu filmów animowanych, których szczerze nie lubię i nie polecam.

ocenił(a) film na 9
sandaltree

jak można ocenić tak piękną bajkę na jeden :(

ocenił(a) film na 10
krwawamucha

widocznie ta sadaltree nie ma serca:(:(:( ta bajka wyciska łzy z moich oczu:( dobrze że w kontunuacji Charlie dostaje drugą szanse:)
wspaniała bajka...napewno pokaże ja moim dzieciom.

ocenił(a) film na 1
jestemtwoimojcem

stwierdzasz u mnie brak serca na podstawie oceny jednej bajki? no sory. wyciskacz wyciskaczowi nierówny, chyba nie każdy musi mi się podobać?

ocenił(a) film na 8
sandaltree

Jesteś złym człowiekiem...

ocenił(a) film na 10
sandaltree

nie masz serca

ocenił(a) film na 9
sandaltree

Ty bezduszna bestio

ocenił(a) film na 7
sandaltree

tak... ty potworze xD

sandaltree

na stos z czarownicą!

ocenił(a) film na 7
sandaltree

A ja polecam i to bardzo. Nie jestem fanem filmów animowanych ale ten jest naprawdę niezły. I co najważniejsze nie ma tekstów typy "ty frajerze" jak to w co drugiej teraz bajce ale tak z pomysłem zrobione. A że trochę potworków no cóż maluchy też lubią się bać wiesz o tym? Minusik za odrobinę irutyjący głos Kryszaka.Pozdrawiam

sandaltree

A co w tej animacji tak ci się nie podobało - Dobrze byłoby rozwinąć swoją wypowiedz .

ocenił(a) film na 8
sandaltree

jedna z najlepszych bajek mojego dzieciństwa ! masę emocji i wzruszeń mi dostarczyła. Strach - owszem, ale wszystkie te emocje przedstawione w ostatecznie pozytywnym przesłaniu, takie powinny być współczesne bajki również :)

ocenił(a) film na 10
sandaltree

Jak można dać temu 1.. serio?

Eridanus

oglądałam to jako dziecko i jakoś nie pamiętam, żeby było tam dla mnie coś niezrozumiałego:) poza tym nie mam skrzywionej psychiki i całkiem zdrowo i rozsądnie podchodzę do świata;); myślę, że to raczej większość tych współczesnych kreskówek robi dzieciakom więcej szkody

ocenił(a) film na 8
Daga29

Dzisiejsze kreskówki mogą wywołać o wiele większą szkodę, niż taki film. Dziś nie mówi się o problemach społeczeństwa i świata. Ma być tylko kolorowo, hałaśliwie i irytująco. Ten film pokazuje prawdziwy świat. Dzieci muszą się do tego przygotować. Film porusza problem hazardu, mafii, zemsty, i kłamstwa. To przecież dzisiejszy świat. Kreskówki, które dziś emituje telewizja są dla mnie pozbawione sensu, oprawy graficznej i muzycznej. Są jednak wyjątki w postaci filmów animowanych np. Kraina Lodu lub Księżniczka i żaba. Wracając do głównego tematu. Główny bohater jest przedstawiony jako interesowny cwaniak. Przemienia go Anne Marie. Jej słodycz i niewinność zmieniają go całkowicie. Przestały się liczyć pieniądze, image i hazard. Liczy się tylko ona. Pokochał ją jak ojciec i oddał życie, by ją ratować. Na końcu naprawdę zasługuje na wejście do nieba.

ocenił(a) film na 10
Christine888

Jako dziecko nie do końca rozumiałem wszystko, co jest w tej bajce ukazane. Nie rozumiałem, o co chodzi z tym przestępczym światem, czemu Charlie jest taką kreaturą, a kilka scen przeraziło mnie na cacy, choćby scena ze snem Charliego, jak ma on wizję, iż trafia do piekła i gryzą go wielkie pchły-diabełki. A potem pod koniec filmu pojawia się sam Szatan, aby zabrać go do piekła. Brrr.... Ale i tak się cieszyłem, że wszystko się dobrze skończyło. Ponoć Don Bluth powiedział kiedyś, że dzieci wszystko przetrzymają, byleby tylko bajka dobrze się skończyła. Nie wiadomo, czy to prawda, ale jego filmy zdają się potwierdzać te słowa. W bajce Dona Blutha jest wiele grozy i przemocy, a ci źli się nie cackają w walce z dobrymi, którzy muszą się nieźle wysilić, aby ich pokonać. Jako dziecko przerażało mnie wiele scen w tych bajkach i musiałem je przewijać. Ale obecnie mnie nie ruszają, choć uważam, że niekiedy Don Bluth przesadził - choćby z tym snem Charliego. Przyznam jednak, iż obecnie jako dorosły uwielbiam bajki Dona Blutha jeszcze bardziej niż jako dziecko, bo teraz rozumiem już wszystko, co one pokazują. Świat gangsterskich porachunków ukazany w tej bajce jest dla mnie zrozumiały i w sumie nawet mi się podoba sposób, w jaki go ukazano. I powiem tak - teraz jako dorosły bardziej kocham te bajki, których jako dziecko w pełni nie rozumiałem, które miały wiele zagadek dla mnie. Bo te bajki są dla nieco starszych dzieci i traktują widza poważnie, nie ukrywając przed nim prawdy o świecie, ale dają im też coś, co każda bajka dawać powinna - wiarę i nadzieję, że dobro zawsze zwycięży, jeśli tylko ma się dość sił i wiary, aby o to walczyć. To mnie w nich zachwyca, w tych poważniejszych bajkach. To, że mogę bez krępacji je oglądać nawet jako dorosły i nie wstydzić się tego, bo to są produkcje, które nie tylko dziecko, ale i dorosły może, a wręcz powinien oglądać. To też dowód na to, iż kiedyś bajki traktowały dziecko na poważnie i umiały nas czegoś mądrego nauczyć. Dzisiaj już trudno w bajkach to odszukać. To też odpowiedź na pytanie, za co kochamy wiele bajek Disneya i Dona Blutha? Bo te bajki, o których mowa traktowały nas zawsze na poważnie i dawały nam mieszankę grozy, humoru, wzruszenia, świetnej akcji i dobrej zabawy. Za to je kochamy i za to będziemy zawsze kochać. Takie bajki jak ta są nieśmiertelne za to, że nas traktowały poważnie i umiały stworzyć mieszankę tego wszystkiego, co w nich chcemy widzieć. Za to, że przekazywały nam wartości, które do dziś pamiętamy. I za to, że były elementem naszego dzieciństwa.

ocenił(a) film na 10
kronikarz56

Piękne. W punkt

ocenił(a) film na 7
Daga29

ja też... jak miałem 6 - 7 lat. Podobała mi się tak kreskówka i oglądałem ją wiele razy. Całkowicie o niej zapomniałem na 20 lat i że przypadkiem trafiłem na ten tytuł to bez namysłu obejrzałem ponownie i też mam problem z fabułą, bo to na pewno nie jest historia dla dzieci.
Odnoszę wrażenie, że chcesz porównywać "Wszystkie psy idą do niebo" z g*wnem serwowanym w tv na kanałach dla dzieci. Tak to jest najgorsze ścierwo, ale nie jest to trafne porównanie. Bo porównywać trzeba do kreskówek i filmów animowanych w grafice komputerowej od np Disney'a i Pixara. No i poczynając od Toy Story idąc przez Shreka, Potwory i Spółka, Gdzie jest Nemo na w "Głowie się nie mieści" kończąc.
W każdej "dużej" animacji ukazuje się wiele negatywnych sytuacji, miejsc, zachowań, przemoc, ale jest to podawane w odpowiedni sposób, a nie serwuje sie scenariusz do aktorskiego filmu w realiach gangsterskich w bajce dla dzieci. Moja mama włączała mi to na totalnej nieświadomce, bo w jakiś sposób ufała twórcom, że jak tworzą animacje dla dzieci to jest w niej treść odpowiednia i przystępna, a tam na wstępie perfidne morderstwo głównego bohatera, później też do niego szyją z maszynówy, porwanie, przetrzymywanie, sieroctwo, hazard, wykorzystywanie kogoś w celach materialnych.
Dalej to nie zmienia faktu, że jest to niezła "bajka", lecz nie dla dzieci.

ocenił(a) film na 8
___ice___

Twoja wypowiedź jest pozbawiona sensu, skoro oglądałeś to w wieku 6 lat, i kreskówka nie wywołała niczego negatywnego - ba oglądanie jej sprawiało Ci ogromną przyjemność, a sama bajerka Ci się podobała to jak niby może to nie być bajka dla dzieci, skoro za dziecka odebrałeś ją bardzo dobrze?

Czy to nie jest tak, że po prostu z perspektywy czasu zapomniałeś, że dzieci to nie bezmózgie szczeniaczki i jednak coś tam w swojej głowie mają? xD

ocenił(a) film na 8
Artemisek

pozdro dla Ciebie, jeżeli uważasz, ze dzieci są bezmózgie. Tylko najgorsze jest to, że nie każdy potrafi przekładać swoje odczucia pisząc i nie potrafi zinterpretować swoich problemów emocjonalnych/mentalnych/psychicznych (wybrać najbardziej pasujące okreslenie) na podstawie wielu oglądanych bajek, animacji i filmów. Czy to oznacza, że ktokolwiek jest bezmózgi?

ocenił(a) film na 8
SztucznyMrok

O czym ty piszesz i czemu akurat do mnie?

ocenił(a) film na 8
Artemisek

bo to jest forum i napisałeś komentarz?

ocenił(a) film na 8
SztucznyMrok

Dobra, nie ważne O_o
Jak się nauczysz czytać ze zrozumieniem i odpowiadać w sposób logiczny na zadane pytania to daj znać.

ocenił(a) film na 8
Artemisek

Twój komentarz nie był trudny do zrozumienia, ale chyba mój dla Ciebie ;) spróbuj za parę lat. ;)

ocenił(a) film na 8
SztucznyMrok

To twoje komentarze były kompletnie nieadekwatne do moich wypowiedzi, nie na odwrót. Drugi z resztą sugeruje że możesz mieć jakieś uszkodzenia mózgu.

ocenił(a) film na 8
SztucznyMrok

"że dzieci to NIE bezmózgie szczeniaczki"

ocenił(a) film na 8
___ice___

To film z 1989 roku, więc należy go porównywać z bezpośrednią konkurencją, np. "Amerykańska Opowieść" ( 86 i 91 ), "Pradawny ląd" ( 1988 ), "Mała Syrenka" ( 1989 ) czy "Bernard i Bianka w Krainie Kangurów" ( 1990 ) a nie z animacją CGI z późniejszego okresu.

ocenił(a) film na 10
lelen_lis

Trafne.

Eridanus

Dorosłym przyda się na pewno trochę dziecinności :) (ale niekoniecznie vice versa)

Eridanus

Bajka jak najbardziej dla dzieci. Pamiętam, że obejrzałam ją pierwszy raz w wieku gdzieś około 6 lat i zapamiętałam scenę jak na końcu Charlie żegna się z dziewczynką, wtedy płakałam i dzisiaj też płaczę.

marta1_2_3

W pełni się zgadzam. Że kiedyś animacje nie były tworzone dla "płatków śniegu" i pokazywano świat takim, jaki jest naprawdę. Dzięki temu wiele się nauczyłem poprzez strach oraz łzy =)
A najlepsze w tym wszystkim jest to, że to rodzice tak strasznie "chuchają" na pociechę trzymaną w słoiku. A kiedy ta wychodzi na dwór, to puszcza takie "wiązanki" że uszy więdną.

ocenił(a) film na 10
marta1_2_3

Dokładnie...

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones